Prawdopodobną przyczyną katastrofy samolotu pasażerskiego rosyjskiej armii był błąd pilota lub niesprawność maszyny. Poinformowała o tym rządowa agencja prasowa RIA-Novosti, powołując się na źródło w strukturach siłowych.
Samolot Tu-154, należący do rosyjskiego resortu obrony, zniknął z radarów nad ranem, po starcie z lotniska Soczi-Adler, położonego nad Morzem Czarnym. Leciało nim 83 pasażerów i 8 członków załogi. Wśród pasażerów byli członkowie chóru pieśni i tańca rosyjskiej armii imienia Aleksandrowa, wojskowi oraz dziewięciu dziennikarzy.
SAMOLOT MÓGŁ SPAŚĆ DO MORZA CZARNEGO
Artyści lecieli z Moskwy do Syrii, aby wystąpić dla stacjonujących tam rosyjskich żołnierzy z okazji Bożego Narodzenia i Nowego Roku. W Soczi samolot uzupełniał zapasy paliwa. Według rosyjskich mediów, mógł spaść do Morza Czarnego.
O KATASTROFIE POINFORMOWANO WŁADIMIRA PUTNIA
Do poszukiwania maszyny zaangażowano służby ratownicze południowego okręgu wojskowego. O katastrofie został poinformowany prezydent Władimir Putin.
Rosyjskie media informują na temat nowych hipotez dotyczących przyczyny katastrofy. Więcej >>> TUTAJ.