Działacze Nowoczesnej chcą dofinansowania in vitro w Gdańsku. „Przewidujemy pomoc dla 300 par rocznie”

Zebrali ponad 2,5 tysiąca podpisów pod obywatelskim projektem uchwały. Działacze Nowoczesnej chcą, by miasto wspomogło 900 par, które nie mogą mieć dzieci. W środę złożyli projekt uchwały w biurze Rady Miasta. – Zebraliśmy podpisy w ciągu niecałych dwóch miesięcy. Podpisy zostały zweryfikowane. Widać jak duże jest zapotrzebowanie na taką pomoc – mówi posłanka Ewa Lieder.

– Przewidujemy dofinansowanie dla 300 par rocznie. Projekt rozpisany jest na trzy lata 2017-2019. Koszt roczny to półtora miliona złotych, plus 25 tysięcy na promocję programu. Całość ma kosztować 4,5 mln złotych. Jedna para ma dostać jednorazową dotację w wysokości 5 tysięcy złotych – dodaje Paweł Kasprzyk z Nowoczesnej.

KOSZT – NAWET 15 TYSIĘCY ZŁOTYCH

Cena rynkowa jednego zabiegu in vitro waha się. Może kosztować nawet 15 tysięcy złotych. W Gdańsku, z inicjatywy rządzącej miastem Platformy Obywatelskiej, powstał zespół, który opracowuje zasady finansowania przez samorząd programu in vitro. Szczegóły na razie nie są znane. Działacze Nowoczesnej liczą jednak, że ich projekt zostanie przez radnych zaakceptowany.

„CZAS NA GDAŃSK”

– Mamy gotowe pomysły, kryteria i rozwiązania. Przygotowane są w oparciu o doświadczenia ekspertów. Podobny projekt jest realizowany w Częstochowie. Teraz czas na Gdańsk. Decyzja należy do radnych – mówi Ewa Lieder.

Joanna Stankiewicz/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj