Będzie więcej pieniędzy na ekologię w Słupsku. – Główny nacisk położymy na kompleksową wymianę systemów grzewczych w budynkach w śródmieściu, by sukcesywnie eliminować piece węglowe – zapowiada doradczyni prezydenta Słupska Beata Maciejewska. – Chcemy tak skonstruować program, by likwidacja dotyczyła całych budynków, a nie pojedynczych mieszkań. Dziś mamy często sytuację, gdy wymieniamy jeden piec na ekologiczny, a kilku sąsiadów nadal pali butelkami pet czy odpadami. Tak smogu nie zlikwidujemy. Poza tym, moim zdaniem, potrzebne są regulacje ogólnokrajowe. Co roku w Polsce sprzedaje się czterysta tysięcy pieców, w których można spalać wszystko. Tylko zakaz sprzedaży takiego sprzętu może coś zmienić – dodaje Maciejewska.
PRAWIE PÓŁ MILIONA
W ubiegłym roku na likwidację pieców węglowych w Słupsku przeznaczono prawie pół miliona złotych. W tegorocznym budżecie przeznaczono tylko 315 tysięcy złotych, ale władze miasta zapowiadają, że ta kwota wzrośnie o co najmniej 100 tysięcy. Mieszkańcy mogą liczyć na dofinansowanie wymiany źródeł ciepła na ekologiczne do 30 proc. wartości inwestycji, ale nie więcej niż pięć tysięcy złotych. Reguła jest też taka, że im więcej chętnych tym dofinansowanie niższe.
O dofinansowanie wymiany systemu ogrzewania może wystąpić każdy w swoim urzędzie gminy.