Nie żyje mężczyzna, który postrzelił się z pistoletu na strzelnicy w Gdańsku Wrzeszczu. 36-latek zmarł w szpitalu, okoliczności tragedii badają prokuratura i policja.
Pod uwagę brane są dwie hipotezy – samobójstwo lub nieszczęśliwy wypadek.
STRZAŁ Z BLISKIEJ ODLEGŁOŚCI
Wstępnie wykluczono, aby do tragedii przyczyniły się osoby trzecie. Jak ustalił nasz reporter, mężczyzna miał ranę postrzałową głowy. Prawdopodobnie strzał padł z bliskiej odległości.
Prokuratura czeka na wyniki sekcji zwłok mężczyzny, przesłuchuje świadków zdarzenia i rodzinę ofiary.
Grzegorz Armatowski/mili