– Bardzo smutny widok. Może jest w tym jakiś cel? A może to profilaktyczne czyszczenie terenu? – pyta nas słuchacz Maciej i przesyła wstrząsające zdjęcia z okolic ronda De La Salle w Gdańsku. Przy Słowackiego trwa wielka wycinka drzew.
Jak ustalił nasz reporter, teren należy do prywatnej osoby, obok można było jeszcze niedawno zobaczyć ogłoszenie z ofertą sprzedaży pod hotel. Na miejsce pojechali inspektorzy Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Urzędnicy sprawdzają, czy właściciel działki przy Słowackiego w Gdańsku nie złamał prawa. – Zrealizowaliśmy wizję lokalną. Są przesłanki, że najprawdopodobniej zachodzi tu do przekształcenia terenu w celu gospodarczym. Podjęliśmy decyzję o wszczęciu postępowania administracyjnego w celu wyjaśnienia ewentualnego złamania prawa – zaznacza Maciej Lorek z Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Postępowanie administracyjne potrwa kilka miesięcy. W mieście powstał zespół reagowania na podobne przypadki. Można je zgłaszać mailowo pod wosr@gdańsk.gda.pl.
Tak zmienił się ten teren w ciągu niecałych 3 lat. Po lewej zdjęcie naszego słuchacza, po prawej zrzut z Google Street View z maja 2014 roku.
Od 1 stycznia obowiązują zliberalizowane przepisy dot. wycinki drzew na prywatnych posesjach. Właściciel nieruchomości może bez zezwolenia wyciąć drzewo na swojej działce, bez względu na jego obwód, jeśli nie jest to związane z działalnością gospodarczą. Projekt ustawy, który umożliwił te zmiany, został złożony w Sejmie przez grupę posłów PiS.
Nowe przepisy wzbudziły społeczne protesty. W miniony poniedziałek szef PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z warszawskimi i podwarszawskimi strukturami partii poinformował, że przepisy te będą zmienione
Jeśli widzicie, że gdzieś masowo wycina się drzewa, dajcie nam znać. Na Wasze zdjęcia czekamy pod numerem 603 06 06 06 lub na naszym Facebooku.