Przez 17 lat był poszukiwany przez policję w Kwidzynie, wpadł w okolicach Olsztyna. Chodzi o 56-latka, który zdaniem śledczych molestował seksualnie dwie dziewczynki, które nie ukończyły 15 roku życia.

Do przestępstw miało dochodzić w latach 1994 – 2000. Gdy mężczyzna dowiedział się, że jest poszukiwany, nagle zniknął. Regularnie zmieniał miejsce pobytu i bardzo skutecznie zacierał za sobą wszelkie ślady. Zerwał też wszystkie kontakty z rodziną. Policjanci jednak wpadli na jego trop – informuje podkomisarz Krzysztof Wasyńczuk z komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie.

UKRYWAŁ SIĘ W GOSPODARSTWIE ROLNYM

Mężczyzna ukrywał się w jednym z gospodarstw rolnych na terenie gminy Gietrzwałd. Pomagał w pracach rolniczych, otrzymując w zamian dach nad głową i wyżywienie. Został już przewieziony do prokuratury w Kwidzynie. Tam usłyszał zarzuty dopuszczania się wobec osoby nieletniej innej czynności seksualnej. Nie przyznał się do winy – grozi mu 10 lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/puch