Pięć lat działa w Gdańsku jedyna w Polsce północnej infolinia onkologiczna. Znajduje się w Wojewódzkim Centrum Onkologii szpitala Copernicus. Wolontariusze infolinii służą radą i pomocą osobom chorującym na nowotwory i ich rodzinom. Dzwonią nie tylko osoby z Pomorza, ale także z innych regionów Polski. Infolinia powstała z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Psychoonkologicznego, którego przewodniczącą przez wiele lat była gdańszczanka, profesor Krystyna de Walden Gałuszko.
– W Polsce w kilku miastach były próby powołania podobnych infolinii, ale na dziś wygląda, że w całym kraju działa tylko nasza gdańska – mówi profesor de Walden Gałuszko.
PONAD 2 TYSIĄCE OSÓB W CIĄGU PIĘCIU LAT
W ciągu pięciu lat działania infolinii pomocy przez telefon udzielono ponad 2 tysiącom 200 osobom. Inicjatorzy jej powstania wzorowali się na infolinii działającej w stolicy Węgier, Budapeszcie. – Wolontariuszami infolinii są w dużej mierze psycholodzy i psychonkolodzy a także studenci ostatniego roku studiów psychologicznych i osoby, które same przeszły chorobę nowotworową, albo po prostu chcą pomagać innym. To grupa 25 osób – mówi koordynatorka infolinii psychoonkolog Dorota Grabowska.
Na zdjęciu Dorota Grabowska przy stanowisku operatorów infolinii onkologicznej. Fot. Joanna Matuszewska
Dodaje, że najwięcej pytań dotyczy informacji na temat sposobów leczenia raka i miejsc gdzie można uzyskać pomoc. – Są też telefony od osób szukających wsparcia psychologicznego. Dzwonią osoby z prośbą o wsparcie w chorobie, o rozmowę na temat lęku przed leczeniem.
MECHANIZM „NIEZNAJOMEGO Z POCIĄGU”
Profesor Krystyna de Walden Gałuszko podkreśla, że kontakt telefoniczny z wolontariuszem pozwala choremu człowiekowi, albo osobie z jego rodziny na pełne otwarcie się. – Tu działa mechanizm „nieznajomego z pociągu”. Możemy tłumić w sobie wewnętrzne sekrety, których nie zdradzimy nikomu bliskiemu a nagle otwieramy się przed nieznajomym z pociągu. Przed osobą, której później już nigdy prawdopodobnie nie zobaczymy. Nasza rozmowa jest bezpieczna i anonimowa. Tak samo działa infolinia – tłumaczy profesor de Walden Gałuszko.
Na zdjęciu zebranie wolontariuszy. Fot. Joanna Matuszewska
Infolinia udziela profesjonalnego wsparcia psychologicznego. Przez telefon można uzyskać rzetelne informacje o leczeniu nowotworów, ale także porady, jak poradzić sobie ze stresem związanym z terapią.
– Moglibyśmy zrobić jeszcze więcej, dlatego zapraszamy wszystkich potrzebujących rady i wsparcia – mówi prof. de Walden Gałuszko. Dodaje, że osoby chorujące na nowotwór zupełnie inaczej przechodzą przez leczenie, korzystając z wsparcia psychologicznego. – Ci, którzy skorzystali z pomocy mówią potem, dlaczego tak długo zwlekałem?
PSYCHIKA WAŻNA W WALCE Z RAKIEM
Osoba walcząca z nowotworem potrzebuje wsparcia rodziny i znajomych. – To walka o życie, dlatego ważne jest dobre samopoczucie i motywacja – mówi onkolog dr Magdalena Wojtkiewicz, konsultant medyczny infolinii.
Dr Magdalena Wojtkiewicz jest onkologiem, konsultantem infolinii. Fot. Joanna Matuszewska
– Pacjent, który usłyszy diagnozę często jest załamany i traci nadzieję. Wsparcie bliskich a także osób nieznajomych jest podstawą w odnalezieniu w sobie siły do podjęcia walki o zdrowie. Moim zdaniem optymistyczne podejście poprawia efekty leczenia, bo pacjent jest w lepszej formie, jest zmotywowany. Nasza infolinia onkologiczna udziela pomocy na bardzo wysokim poziomie merytorycznym – mówi dr Wojtkiewicz.
Joanna Matuszewska
Napisz do autorki: j.matuszewska@radiogdansk.pl