Na lotnisku pod Paryżem zastrzelono mężczyznę, który ukradł pistolet maszynowy żołnierzowi. Pasażerowie z południowego terminalu, gdzie miało miejsce wydarzenie zostali ewakuowani. Na miejscu są oddziały antyterrorystyczne z psami.
Napastnik z ukradzionym pistoletem maszynowym ukrył się w jednym ze sklepów na lotnisku. Tam został ostrzelany przez patrol i zginął. Okazało się, że dzisiaj, już w innym miejscu doszło do incydentu z jego udziałem.
WYCIĄGNĄŁ PISTOLET I OSTRZELAŁ POLICJANTÓW
Przedstawicielka policji wyjaśnia, że dzisiaj o szóstej pięćdziesiąt pięć, na północ od Paryża trzech policjantów zatrzymało samochód. Kierowca pokazał papiery i jednocześnie wyciągnął pistolet i ostrzelał policjantów, po czym uciekł.
JEGO WSPÓLNIK NIE ZOSTAŁ ZATRZYMANY
W Vitry na południu porzucił pojazd i ukradł kolejny, który znaleziono na parkingu w Orly. Według policji to była ta sama osoba. Miał wspólnika, który został zatrzymany. W tej chwili przesłuchują go funkcjonariusze.
IAR/puch