Dwie nastolatki zatrzymane w związku z pobiciem 14-letniej gimnazjalistki z Gdańska są podejrzewane o trzy tego typu przestępstwa. Do incydentu doszło niedaleko Gimnazjum nr 3 na gdańskim Chełmie. Sprawą zajmuje się prokuratura. Nasz reporter rozmawiał z rodzicami jednej z napastniczek.
AKTUALIZACJA 17:00
Dwie nastolatki, które brutalnie pobiły koleżankę przed gimnazjum na gdańskim Chełmie, trafią do ośrodka opiekuńczo – wychowawczego. Tak w poniedziałek zdecydował sąd. Trzecia podejrzana nastolatka, którą także przesłuchał sąd, będzie objęta dozorem kuratora. Sąd, po przesłuchaniu podejrzanych o pobicie gimnazjalistek uznał, że konieczna będzie izolacja dwóch agresorek.
Więcej na ten temat w materiale Grzegorz Armatowskiego:
Do pobić miało dojść w ciągu ostatnich kilku tygodni w Gdańsku. W sądzie rodzinnym zaczyna się przesłuchanie zatrzymanych 15-latek. Obie zostały zatrzymane w sobotę, po tym jak zaczęły mataczyć w sprawie. W szkole natomiast zaczyna się kontrola kuratorium.
DYREKCJA SZKOŁY NIE KOMENTUJE
Jak mówi podkomisarz Aleksandra Siewert z gdańskiej policji, śledczy zebrali już wszystkie dowody w sprawach pobić nastolatek. – Pokrzywdzonymi są również osoby małoletnie w wieku ok 14 lat. Policjanci ustalili wszystkich uczestników tych trzech zdarzeń. Te osoby zostały przepytane, oczywiście w obecności rodziców. Materiały z tych spraw zostały przekazane do sądu rodzinnego – mówi policjantka.
Sprawa ujrzała światło dzienne, po tym jak film z zajścia zaczął krążyć w Internecie. Dyrekcja Gimnazjum nr 3 w Gdańsku sprawy nie komentuje.
NIEUDZIELENIE POMOCY
Gdańska prokuratura wszczęła śledztwo sprawie pobicia 14-latki. Będzie ono prowadzone w kierunku niedopełnienia obowiązków przez pracowników szkoły. Do pobicia doszło w czwartek po południu, przy basenie na Chełmie tuż obok budynku gimnazjum. Dziewczyna na oczach koleżanek i kolegów była bita i kopana po całym ciele, poniżana i szarpana za włosy przez kilku rówieśników. Jeden z uczniów nagrał to telefonem komórkowym, a film krążył po internecie.
– Śledczy sprawdzą czy nauczyciele i dyrekcja szkoły zrobili wszystko co do nich należy – wyjaśnia Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. – Prokuratura uzyskała materiały, która policja zgromadziła w śledztwie dot. pobicia małoletniej przez nieletnie osoby. Sprawa będzie wyjaśniana przez prokuraturę pod kątem niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy, ewentualnie nieudzielenia pomocy pokrzywdzonej.
„NIE MAM PROBLEMÓW WYCHOWAWCZYCH”
– Jest nam przykro i żałujemy, że córka to zrobiła – mówią naszemu reporterowi rodzice jednej z nastolatek, która pobiła gimnazjalistę z Gdańska. Policja zatrzymała w tej sprawie dwie agresorki, które są w sądzie rodzinnym. Przesłuchanie jednak opóźnia się, bo nie dotarła matka jednej z podejrzewanych o pobicie dziewczyn. Żałujemy, że do tego doszło – mówią rodzice Angeliki, podejrzewanej o pobicie nastolatki:
– Żałuję, że córka to zrobiła. Zrobiła to bo ta dziewczyna ją obrażała. Wstawiała pornograficzne zdjęcia, tylko zmieniała twarze na moją. Policja nie pozwoliła mi porozmawiać z córką – powiedziała matka dziewczyny.
– Nie mam problemów wychowawczych z córką. Wiadomo, że jako nastolatka trochę się buntuje – dodał ojciec napastniczki.
W Gimnazjum nr 3 raz Zespole Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 5, gdzie uczą się agresorki trwa kontrola kuratorium.