Były działacz opozycji i współorganizator strajku w Stoczni Gdańskiej – Henryk Jagielski – pozwał do sądu Lecha Wałęsę. Twierdzi, że były prezydent naruszył jego dobra osobiste.
Podczas konferencji naukowej, którą w styczniu tego roku zorganizował IPN, Wałęsa miał zasugerować rzekomą współpracę Jagielskiego ze Służbą Bezpieczeństwa PRL.
JAGIELSKI DOMAGA SIĘ PRZEPROSIN
Proces w tej sprawie w gdańskim sądzie ruszy w piątek – tłumaczy sędzia Tomasz Adamski. – Powód domaga się przeprosin pisemnych i w formie publikacji prasowej. Zarzuca Lechowi Wałęsie podanie nieprawdziwych i krzywdzących informacji na jego temat. Pozew został doręczony pozwanemu. Pozwany odniósł się do pozwu i w odpowiedzi wzniósł o jego oddalenie. Twierdzi, że informacje podawane przez niego były prawdziwe.
SĄD PRZESŁUCHA ŚWIADKÓW
To proces cywilny. Podczas pierwszej rozprawy sąd zamierza przesłuchać dwóch świadków.
Grzegorz Armatowski/puch