Park Rady Europy w Gdyni ma wrócić do spadkobierców jego dawnych właścicieli. Tak zadecydował dzisiaj Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku.

Chodzi o niezwykle atrakcyjny teren położony pomiędzy hotelem Mercure Gdynia a Teatrem Muzycznym. W latach 60. wywłaszczono go w celu stworzenia tzw. forum morskiego. Sprawa trafiła do sądu, ponieważ Gdynia odwołała się od wcześniejszej decyzji wojewody, w której ten nakazał miastu oddanie terenu. Wojewoda podkreślał, że park powinien wrócić w prywatne ręce, ponieważ miasto nie zrealizowało celu wywłaszczenia, czyli nie stworzyło forum. Gdyński ratusz utrzymuje, że Park Rady Europy jest właśnie wspomnianym forum morskim i zwrot nieruchomości się nie należy.

SĄD: CEL NIE ZOSTAŁ ZREALIZOWANY

Sędzia Katarzyna Krzysztofowicz wskazywała dziś jednak, że cel wywłaszczenia nigdy nie został zrealizowany, a to oznacza, że teren powinien wrócić do dawnych właścicieli. W umowie, która została zawarta 29.12.1966 r. wskazano, że nabycie nieruchomości następuje pod reprezentacyjny plac publiczny miasta Gdyni – Forum Morskie – oraz otaczające go obiekty użyteczności publicznej, takie jak teatr, biblioteka miejska, pawilony wystawowe i gastronomiczne. – W ocenie sądu w tej umowie precyzyjnie wskazano, że w tym miejscu miał powstać reprezentacyjny plac publiczny a nie teren zieleni czy park miejski, który w rzeczywistości został na tej nieruchomości zrealizowany – mówiła sędzia Katarzyna Krzysztofowicz.

RADOŚĆ Z WYROKU SPADKOBIERCÓW

Sąd wskazał ponadto, że na podstawie bogatej dokumentacji, którą udało się zgromadzić, można ocenić, że teren ten tylko nieznacznie zmienił się po przejęciu go od dawnych właścicieli. – Jeszcze przed wywłaszczeniem istniał tam zielony teren. A po wywłaszczeniu nie uległo to zmianie – tłumaczyła sędzia Krzysztofowicz. Na sali rozpraw radości nie ukrywali spadkobiercy dawnych właścicieli. Na ogłoszeniu wyroku pojawił się m.in. Andrzej Skwiercz.

– Oczekiwaliśmy potwierdzenia faktów, niczego więcej. W Parku Rady Europy nie zrealizowano niczego. Żaden z zapowiadanych budynków nie powstał, w związku z czym nie było żadnego powodu, by sąd miał rozstrzygnąć inaczej – mówił Andrzej Skwiercz. Spadkobierca przyznał jednocześnie, że nie ma wątpliwości, że to nie koniec sprawy, bo miastu pozostaje jeszcze odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

MIASTO ODWOŁA SIĘ OD WYROKU

Rzecznik Urzędu Miasta w Gdyni, Sebastian Drausal, potwierdził, że miasto na pewno odwoła się od wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ponieważ – zdaniem urzędników – cel wywłaszczenia Parku Rady Europy został zrealizowany.

Posłuchaj materiału Sylwestra Pięty:

Sylwester Pięta/pkat