Strażacy dogaszają pożar zabudowań gospodarczych w Sopieszynie koło Wejherowa. Przed 2:00 zapaliły się dwie stodoły i garaż. Nikomu nic się nie stało, ale było groźnie, bo w środku były butle z acetylenem.
Strażacy musieli je przez cały czas chłodzić, żeby nie doszło do wybuchu – poinformował kapitan Mirosław Kuraś z wejherowskiej Straży Pożarnej.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, straty wstępnie oszacowano 200 tysięcy złotych. W akcji gaśniczej brało udział 14 zastępów strażackich.
Grzegorz Armatowski/mich