Był wybitnym człowiekiem i naukowcem – wspominali zmarłego przed tygodniem profesora Andrzeja Chodubskiego współpracownicy z Uniwersytetu Gdańskiego. Na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku została złożona urna z prochami politologa. Uczonego żegnało kilkaset osób: bliscy, byli oraz obecni studenci, a także ludzie świata nauki z różnych części Polski. O godzinie 12:00 odprawiona została msza pogrzebowa w kościele św. Franciszka z Asyżu przy ul. Kartuskiej w Gdańsku. Następnie ceremonia przeniosła się na gdański Cmentarz Garnizonowy. O 14:00 ruszył kondukt pogrzebowy.
Na miejscu przemawiali współpracownicy profesora, z którymi przez lata pracował na Uniwersytecie Gdańskim. – Chciałem ci podziękować za lata, które z nami spędziłeś, za cierpliwość, humor, za sarkazm – mówił profesor Tadeusz Dmochowski, dziekan Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego. – Sam często mówiłeś, że należy dawać jak najwięcej od siebie i z humorem potrafiłeś skwitować, że nie zawsze zostanie to docenione. Jesteś wspaniałą kartą w historii Uniwersytetu Gdańskiego – dodał.
– Był człowiekiem wybitnym – mówił profesor Andrzej Gąsiorowski z Instytutu Politologii Uniwersytetu Gdańskiego. – Był najważniejszym pracownikiem tego instytutu. Przez wiele lat to on głównie nawiązywał kontakty z innymi ośrodkami naukowymi. Stale poszerzał swoje zainteresowania badawcze, czego efektem były liczne publikacje.
NAUCZYCIEL Z POWOŁANIA
– Byłem pierwszym doktorem, którego wykształcił – mówił profesor Arkadiusz Żukowski z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego oraz prezes Polskiego Towarzystwa Nauk Politycznych. – Od pierwszych zajęć na Uniwersytecie Gdańskim było to coś niesamowitego i inspirującego. To był prawdziwy nauczyciel z powołania. To jeden z nielicznych wielkich profesorów starej daty. Był bardzo życzliwy dla studentów i w promowaniu młodej kadry. Pobił wszelkie rekordy w uczestnictwie na konferencjach, był bardzo aktywny w życiu naukowym. Miał duże poważanie na wszystkich uniwersytetach, na których były nauki polityczne i społeczne.
„CO CHWILĘ ODWIEDZALI GO STUDENCI”
– Profesor Chodubski był postacią niespotykaną, o ogromnej wiedzy i pamięci. Był moim promotorem podczas pisania pracy magisterskiej – wspominał Przemysław Majewski prezes gdańskiego okręgu Kongresu Nowej Prawicy. – Bardzo chętnie przyjmował studentów nawet w swoim mieszkaniu, co chwilę ktoś go odwiedzał. Był człowiekiem pogodnym. Bardzo często przywoływał historie dotyczące miejscowości, z których pochodzili studenci. Myślę, że można go zaliczać do czołówki polskiej i światowej politologii. Jego prace są fundamentalne dla politologów.
Profesor Andrzej Chodubski na gdańskiej uczelni wykładał od 1976 roku. W 1996 roku uzyskał tytuł profesora nauk humanistycznych. Był autorem ponad 1260 publikacji naukowych oraz książek takich jak „Wstęp do badań politologicznych”. Zasiadał w wielu prestiżowych gremiach jak Komitet Nauk Politycznych Polskiej Akademii Nauk czy Polskie Towarzystwo Nauk Politycznych.
Zmarł w miniony czwartek 6 lipca w wieku 65 lat.