Na Pomorzu najbardziej lubimy jeździć koleją. A tak to się zaczęło

Dw. brama nizinna

17 lipca 1852 roku pierwszy pociąg wjechał na stację Brama Nizinna w Gdańsku. Był to początek historii transportu, który do dziś jest najchętniej wybieranym na Pomorzu.

Według danych Urzędu Transportu Kolejowego – mieszkaniec województwa pomorskiego w ciągu roku średnio 23 razy podróżuje koleją. To o 14 razy więcej niż statystyczny Polak. Skoro tak uwielbiamy kolej, warto sięgnąć do historii i sprawdzić, od czego to wszystko się zaczęło.

BRAMA NIZINNA

Pierwsze linia kolejowa w Gdańsku – ówczesnym Królestwie Prus – dotarła od strony Tczewa jako bocznica Pruskiej Kolei Wschodniej, łączącej Berlin z Królewcem. Pierwszą stację kolejową otwarto w 1852 roku na Starym Mieście, przy ulicy Toruńskiej. Wjazd na nią odbywał się przez wały obronne otaczające miasto. Nazwa stacji „przyjęła się” od mieszczącej się blisko Bramy Nizinnej. Z dwóch stron otoczony był Motławą.

 

fot. Wikimedia Commons / Nieistniejący dworzec kolejowy Gdańsk Brama Nizinna

Sam budynek dworca był wykonany w stylu angielskiego gotyku. W kolejnych latach był przebudowywany, a w 1886 roku dworzec uzyskał połączenie tramwajem konnym z centrum i Targiem Rybnym. Pod koniec XIX wieku kolejne tory poprowadzono na Wyspę Spichrzów i na Dolne Miasto.

JEDEN TOR I NOWY DWORZEC

Następne lata udowodniły, że lokalizacja dworca uniemożliwia jego rozwój, co zadecydowało o budowie nowego (obecnego) Dworca Głównego w 1900 roku. Od tego momentu dworzec Brama Nizinna zaczął pełnić funkcję jedynie dworca towarowego. Do 1910 roku na trasie z Tczewa prowadził tylko jeden tor. Podróżni w drodze do Berlina czy Królewca musieli się przesiadać do pociągów dalekobieżnych. Kolejny tor dobudowany został dopiero w 1911 roku. 

Podczas I wojny światowej został przebudowany. Zgodnie z dokumentacją z 1913 roku na biura odpraw towarowych i celnych. Następnie pełnił funkcje szpitala polowego Czerwonego Krzyża. Ostatecznie budynek spłonął w 1945 roku. W latach 90. teren był wielokrotnie wynajmowany przez różne firmy usługowe. Pełnił funkcje od składzików przez parking po teren hotelu, aż ostatecznie w 2014 roku został sprzedany przez PKP za 26 mln złotych firmie Invest Komfort.

Pozostałości dworca istniały jeszcze do 2015 roku, kiedy to ostatnie baraki zostały rozebrane.

Brama Nizinna w Gdańsku

fot. Wikimedia Commons / Brama Nizinna i pozostałości Bramy Kolejowej

NA POMORZU KOLEJĄ

Przeniesienie dworca i rozwój kolei okazał się niezwykle ważnym okresem nie tylko dla Gdańska, ale i całego regionu. Od skomunikowania Pomorza po budowę Gdyni. Dziś, mimo wielu środków transportu, kolej jest wciąż najchętniej wybieranym środkiem komunikacji w naszym regionie.

23 RAZY W ROKU

Według danych Urzędu Transportu Kolejowego, opublikowanego na początku 2017 r., przeciętny mieszkaniec województwa pomorskiego w ciągu roku przejechał koleją średnio 23 razy. To najlepszy wynik w kraju.

W 2016 roku w całym kraju z kolei skorzystało 292,5 mln pasażerów. To o 12 mln osób więcej niż w roku 2015. Na jednego obywatela przypadło średnio 7,6 przejazdu rocznie.

jK/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj