Na Pomorzu coraz mniej krwi. „Najbardziej brakuje jej w wakacje”

Na Pomorzu zmalały zapasy prawie wszystkich grup krwi, zwłaszcza ujemnych. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku apeluje do mieszkańców i turystów o oddawanie krwi. Potrzeby zwiększają się właśnie w wakacje. – Nasi honorowi krwiodawcy wyjeżdżają na urlopy, często w tropikalne kraje i po powrocie nie mogą od razu oddać krwi. Do tego w wakacje jest więcej wypadków, przyjeżdża do nas dużo turystów i zapotrzebowanie się zwiększa. Krwiodawcą może zostać każdy, kto jest zdrowy i ma od 18 do 60 lat. Dawca powinien być po posiłku i być wyspany. Przeciwwskazania to przeziębienie, stan alergiczny i przewlekłe choroby, jak cukrzyca czy choroby tarczycy. Pobieranie krwi nie boli. To jest tylko ukłucie. Samo pobranie trwa kilka minut. W ciągu dwóch godzin po pobraniu trzeba się oszczędzać i uzupełnić kalorie – mówi dr Kamila Pawlik, z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w Gdańsku.

DAĆ INNYM COŚ OD SIEBIE

Krew można oddawać w centrach krwiodawstwa oraz w krwiobusach. W piątek taki autobus stanął w Gdyni Pogórzu przy galerii handlowej. – Krew oddawałam już kilka razy. Chociaż tak mogę pomóc innym – mówi mieszkanka Gdyni. – Wiem, że krwi brakuje szczególnie w wakacje, więc to dobry pomysł, żeby przy okazji zakupów, innym dać coś od siebie – dodaje inny mieszkaniec. – To naprawdę nic nie boli. Jak mówił Robert Lewandowski, to tylko małe ukłucie na początku, kiedyś my sami potrzebowaliśmy krwi, dlatego teraz chcemy spłacić ten dług – mówili inni mieszkańcy Gdyni, którzy oddali krew.

Szczegóły dotyczące oddawania krwi dostępne są na stronie krew.gda.pl

Joanna Stankiewicz/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj