Spór o Muzeum Historyczne Miasta Gdańska. Jest uchwała intencyjna, opozycja przeciwna

Gdańsk coraz bliżej decyzji o budowie nowej siedziby Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Głosami radnych PO przyjęto w tej sprawie uchwałę intencyjną, co budzi sprzeciw opozycji.
Jak mówią radni PO, uchwała jest częścią dyskusji, a nie decyzją o budowie muzeum. Nie przekonuje to jednak radnych opozycji. – Ta uchwała może pociągnąć za sobą lawinę wydatków na nowe muzeum – powiedział przewodniczący klubu radnych PiS Kazimierz Koralewski. – To nie jest tylko intencja. To wola polityczna, która upoważni prezydenta Pawła Adamowicza do planowania i wydatkowania środków i pojawią się następne uchwały, które będą zawierały konkretne cele. Paweł Adamowicz dąży do budowy nowego muzeum, a klub radnych PO się temu przychyla. W Gdańsku mamy wiele innych wydatków, które mają priorytet, jak pomoc społeczna, drogi czy istniejące muzea, które wymagają renowacji, jak Twierdza Wisłoujście i Muzeum Poczty Polskiej – mówił Koralewski.

– Pieniądze na budowę siedziby Muzeum Historycznego Miasta Gdańska można by przeznaczyć na ochronę zabytków. Lepiej poszerzyć możliwości istniejących muzeów – dodał radny Łukasz Hamadyk. – Była kiedyś dyskusja żeby w molochu budowanym w centrum Gdańska, czyli Forum Gdańsk, było takie muzeum, ale niestety musi być nowy budynek i kolejne miliony na to przeznaczone. Mam dziwne wrażenie, że dyrektorem tego muzeum zostanie były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, czyli pan profesor Machcewicz – stwierdził radny.
  
„TO NIE JEST DECYZJA O BUDOWIE”

Wiceprzewodniczący rady miasta, Wojciech Błaszkowski z PO, tonował nastroje opozycji i podkreślał, że uchwała intencyjna nie jest jednoznaczna z decyzją o budowie. – To na razie uchwała intencyjna, dyskutujemy czy warto pochylać się nad tym problemem, czy warto sporządzać biznesplan i podejmować wysiłki, by to muzeum mogło powstać. Nie jest to decyzja o powstaniu muzeum. To jest uchwała uruchamiająca procedurę, która jest ukierunkowana na realizację inwestycji – mówił Wojciech Błaszkowski. – Poprzednie inwestycje, które były mocno krytykowane przez opozycję, takie jak budowa Europejskiego Centrum Solidarności czy stadionu, na którym rozgrywano mecze Euro 2012, okazały się sukcesem. Obie rozsławiły Gdańsk i zapewniają wpływy do budżetu.

Zdaniem Kazimierza Koralewskiego uchwały intencyjne w poprzednich latach „były przesądzające” w sprawie realizacji inwestycji. – Mamy doświadczenia z kilkunastu lat działalności Rady Miasta Gdańska i takie uchwały zawsze pociągały za sobą konkretne środki. Taki trend może zmienić tylko zmiana władzy w Gdańsku i ona może ten proces zatrzymać. Jeżeli Paweł Adamowicz wyraził taką wolę, to radni PO będą przeć by ją zrealizować bez względu na koszty – mówił radny PiS.

Rada Miasta Gdańska przyjęła również uchwałę zatwierdzającą projekt statutu Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Nowa siedziba muzeum miałaby powstać przy ulicy Rycerskiej nad Motławą.

Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj