Podtopienia w wielu miejscach Elbląga. Rzeka Kumiela wystąpiła z brzegów na wysokości ulicy Związku Jaszczurczego. Wybiły studzienki kanalizacyjne. Wszystko to wynik intensywnych opadów, donoszą regionalne media. Rośnie również poziom wód na Żuławach Elbląskich. Wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe.
Aktualizacja wtorek 12:00
Urząd Miejski w Elblągu informuje jak można uzyskać pomoc po podtopieniach. Od dziś w ciągu najbliższych dni do mieszkańców zalanych ulic udadzą się przedstawiciele Komisji powołanej przez Witolda Wróblewskiego, prezydenta Elbląga. W jej skład wchodzą miejscy urzędnicy, inspektorzy nadzoru budowlanego oraz Zarządu Budynków Komunalnych.
Zadaniem Komisji jest przyjęcie zgłoszeń o stratach, wstępne oszacowanie strat oraz przekazanie informacji mieszkańcom, jaką formę pomocy mogą otrzymać. Jeśli akurat kogoś nie będzie w mieszkaniu, będzie mógł przeczytać informacje, które zostaną rozwieszone na klatkach schodowych.
Dziś i w najbliższych dniach Komisja udaje się na ulice: Związku Jaszczurczego, Oboźną, Fabryczną, Zagonową, Fromborską, Bartniczą.
Osoby poszkodowane w wyniku zalania ulic mogą do 30 września zgłaszać poniesione szkody pisemnie, ustnie bądź telefonicznie w następujących miejscach:
• Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. Winna 9, pok. 317, w godz. 7.30-15.30
tel. 55 625 61 00, 55 625 61 95, 55 625 61 96
• Dyżurny Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (całodobowo), ul. Elizy Orzeszkowej 2,
tel. 55 239 30 40, 239 30 41
Po otrzymanych zgłoszeniach pracownicy socjalni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej skontaktują się z osobami poszkodowanymi i przeprowadzą wywiad środowiskowy, który potrzebny jest do otrzymania wsparcia finansowego w formie zasiłku celowego.
Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Aktualizacja wtorek 6:50
Woda na zalanych po opadach deszczu terenach w Elblągu i okolicach (Warmińsko-mazurskie) opada. Strażacy w nocy umacniali brzegi rzeki Wąskiej w Pasłęku, która wylewała się z koryta, zagrażając miastu i mieszkańcom – podała we wtorek warmińsko-mazurska straż pożarna.
Jak poinformował PAP dyżurny oficer straży pożarnej, po tym jak deszcz przestał padać, wieczorem sytuacja na zalanych terenach zaczęła się stabilizować a w nocy poziom wody zaczął opadać.
Najgroźniejsza sytuacja w nocy była w Pasłęku, gdy rzeka Wąska przekroczyła stany alarmowe. Tam do umacniania linii brzegowej skierowano wojsko. Z udziałem strażaków rozkładali oni worki z piaskiem, by zapobiec wdarciu się rzeki do miasta.
We wsi Księżno w gminie Wilczęta, gdzie na skutek opadów woda z pól, zatkanych przepustów i rowów melioracyjnych zalała miejscowość, sytuacja także wraca do normy. Strażacy oczyścili rowy melioracyjne, by woda mogła swobodnie spłynąć.
Obecnie na terenach zalanych w poniedziałek po intensywnych opadach deszczu sytuacja się stabilizuje. Wody wracają do koryt rzeki.
Sytuacja wraca do normy także w Elblągu. Poziom wody w rzece Kumieli, która w poniedziałek po intensywnych wielogodzinnych opadach deszczu, wylała z koryta, zalewając część miasta, już opadła. Woda cofa się także z ulic.
Przywrócono ruch samochodów a także tramwajów na ulicy Grunwaldzkiej, choć na ulicach pozostają jeszcze worki z piaskiem i zapory.
– Dziś służby będą sprzątać zalane wczoraj miejsca, woda naniosła szlam, śmieci i brud, który będzie dziś usuwany – podkreśliła PAP rzeczniczka urzędu miasta w Elblągu Joanna Urbaniak.
Aktualizacja 20:00
Wojsko pomaga przy usuwaniu skutków ulewy w Elblągu. To decyzja wojewoda warmińsko-mazurskiego. Z brzegów wystąpiła rzeka Kumiela i podtopiła kilka ulic. Przy ulicach Zagonowej i Malborskiej przy układaniu rękawów wodnych pracuje 55 mundurowych. Są jednak mieszkańcy podtopionych domów, którzy dalej czekają na pomoc.
Przemysław Siagło, rzecznik elbląskich strażaków, apeluje, by mieszkańcy uzbroili się w cierpliwość. Dopiero po usunięciu wody z ulic można wypompować wodę z zalanych piwnic.
Aktualizacja 19:00
Zamknięte ulice, zmiany tras komunikacji miejskiej i zalane kilkadziesiąt piwnic. To skutki ulewy w Elbląga. Uwięzieni w domach są mieszkańcy trzech ulic. W ratuszu kończy się posiedzenie wojewódzkiego sztabu kryzysowego, na którym prezydent prosił wojewodę o pomoc wojska. – Tymczasem strażacy czekają na posiłki z województwa – informuje Przemysław Siagło, rzecznik PSP w Elblągu.
Źródło: KMP Elbląg
Tomasz Świnarski, szef zarządzania kryzysowego w elbląskim magistracie, dodaje, że prognozy na najbliższe godziny są optymistyczne. Może być wiatr, ale z kierunku zachodniego (a nie północnego). To powinno ustabilizować sytuację.
Aktualizacja 18:00
W Elblągu zbiera się wojewódzki sztab kryzysowy. Prezydent Elbląga Witold Wróblewski liczy na pomoc wojska. – Będziemy rozmawiali o możliwości włączenia zasobów wojskowych do walki z wodą – mówi.
Tomasz Świniarski, szef sztabu kryzysowego w elbląskim magistracie, dodaje, że stale monitorowany jest stan nie tyko rzeki Kumieli, która wylała, ale także rzeki Elbląg, która także jest mocno wypełniona. Tymczasem przy tej rzece wylewa się już woda ze studzienek kanalizacyjnych. – Jeśli stan wody zacznie opadać, to usuniemy największe zagrożenia. Najbardziej boimy się szkód w szpitalach czy stacjach paliw. Dopiero wtedy będziemy mogli kierować siły straży pożarnej do miejsc, w których potrzebują pomocy mieszkańcy – podkreśla.
Aktualizacja 17:00
Po intensywnych opadach i wylaniu rzeki Kumieli w Elblągu całkowicie zalane są co najmniej trzy ulice. Władze miasta zdecydowały się otworzyć śluzę przy starym basenie odkrytym, by spływała tam woda z rzeki. W gminie Elbląg i Pasłęk ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe. Najgorzej jest w centrum Elbląga, na ulicy Związku Jaszczurczego.
Deszcz w dalszym ciągu pada. Sztab kryzysowy szacuje straty. Do pomocy do Elbląga zjechały jednostki straży pożarnej z całego województwa.
O problemach alarmują również między innymi strażacy z OSP Godkowo (na wschód od Elbląga):
Strażacy prowadzą 119 interwencji w całym regionie, w tym wypompowują wodę z 12 budynków użyteczności publicznej m.in. z piwnic szkół. O godzinie 11 odnotowano ponad 20 interwencji elbląskiej straży pożarnej. Oprócz ulicy Związku Jaszczurczego (woda sięga tam do wysokości pół metra) zalana została ul. Fromborska pomiędzy ulicami Ogólną i Królewiecką. Woda wystąpiła na ul. Malborskiej. Na wskazanych ulicach zamknięto ruch dla samochodów i pieszych.
Skrzyżowanie al. Grunwaldzka – Fabryczna. Źródło: KMP Elbląg
17 ZASTĘPÓW STRAŻAKÓW
Na ul. Związku Jaszczurczego zakładane są rękawy zapobiegające przelewaniu się wody i układane są worki z piaskiem. Służby melioracyjne przekierowują wodę do nieczynnego basenu odkrytego, który ma stać się zbiornikiem retencyjnym.
Na miejscu pracuje 17 zastępów strażaków, ściągane są dodatkowe zastępy z innych miast województwa warmińsko-mazurskiego: strażacy państwowej i ochotniczej straży z powiatów braniewskiego, lidzbarskiego i nidzickiego. W sumie ma przyjechać ok. 75 strażaków.
32 LITRY NA METR KWADRATOWY
Stacja meteorologiczna w Milejewie poinformowała o 32 litrach na metr kwadratowy opadów. Długotrwałe i obfite opady połączone z silnym wiatrem grożą cofką na Żuławach Wiślanych. Jak informują służby hydrologiczne, poziom wody w Jeziorze Druzno jest obecnie powyżej stanu ostrzegawczego.
POSIEDZENIE SZTABU KRYZYSOWEGO
W starostwie powiatowym w Elblągu zwołano posiedzenie sztabu kryzysowego. Sytuacja jest zła, a może być jeszcze gorzej.
Al. Grunwaldzka, Fabryczna, skrzyżowanie ulic Hetmańskiej i 1000-lecia. Źródło: KMP Elbląg
Silny wiatr wpycha na Żuławy wodę z Zalewu Wiślanego. Wskaźniki na Wyspie Nowakowskiej pokazują stały wzrost. Z drugiej strony, z okalających depresję wysoczyzn spada woda z górskich strumieni.
NAJGORZEJ JEST NA ELSZCE I SILWIE
W okolicy Pasłęka najgorzej jest na Elszce i i Silwie. Pracują tam ekipy strażaków, którzy ratują przed podtopieniami zabudowania w Zielonce Pasłęckiej i Stegnie – informuje Radio Olsztyn.
Energa Operator informuje o awaryjnych wyłączeniach prądu w Elblągu.
Marek Nowosad/IAR/PAP/puch
