Deszcz zafundował strażakom pracowitą sobotę. Najwięcej podtopień na Kaszubach i Kociewiu
Już 60 razy do akcji związanych z zalaniami wyjeżdżali dziś pomorscy strażacy. Najwięcej pracy mieli w powiatach wejherowskim, starogardzkim i tczewskim.
Już 60 razy do akcji związanych z zalaniami wyjeżdżali dziś pomorscy strażacy. Najwięcej pracy mieli w powiatach wejherowskim, starogardzkim i tczewskim.
Utrzymuje się wysoki poziom wód, a strażacy zapowiadają, że wraz z upływem kolejnych godzin Słupia może jeszcze podnosić swój poziom.
Kilka centymetrów brakuje do osiągnięcia stanu alarmowego na Słupi w centrum Słupska. Stan ostrzegawczy występuje także w Charowie oraz w usteckim porcie. Strażacy mają ręce pełne roboty, a gmin z niepokojem monitorują sytuację. Czy podtopienia niekorzystne z punktu widzenia ludzi, mogą mieć zbawienny wpływ na przyrodę? O tym w „Echo niesie radio w lesie”.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed wezbraniem wody w rzekach. Alerty drugiego i trzeciego stopnia obowiązują głównie w północnej i północno-wschodniej części kraju.
Ostrzeżenia hydrologiczne drugiego stopnia w związku z wezbraniem wód i przekroczeniem stanów ostrzegawczych w zlewni rzeki Wieprza od źródła do Bystrzenicy i zlewni Redy wydało w niedzielę Biuro Prognoz Hydrologicznych w Gdyni.
Sto siedemdziesiąt interwencji pomorskiej straży pożarnej w związku warunkami atmosferycznymi. – Najwięcej pracy strażacy mają z podtopieniami w wyniku gwałtownych roztopów – mówi rzecznik pomorskiego komendanta Państwowej Straży Pożarnej Łukasz Płusa.
Prawie 120 razy do akcji związanych z warunkami pogodowymi wyjeżdżali w środę pomorscy strażacy. Większość działań związanych jest z podtopionymi drogami i budynkami. Najwięcej takich interwencji było w powiatach kartuskim i wejherowskim – odpowiednio 34 i 31. Na trzecim miejscu – z zaledwie 9 akcjami – znalazł się powiat pucki.
© 2022 - Radio Gdańsk