Była piękna, młoda i zdolna. Jej śmierć była szokiem dla wszystkich. Trzy lata temu zmarła Anna Przybylska

Była piękna, młoda, zdolna, miała trójkę dzieci i kochającego partnera. Wydawało się, że tak młoda i pełna życia osoba, jak Anna Przybylska nie przegra z chorobą. A jednak… Aktorka zmarła trzy lata temu, 5 października 2014 roku w swoim rodzinnym domu w Gdyni Orłowie. Choroba Anny Przybylskiej, a później śmierć po walce z nowotworem trzustki, zszokowały Polaków. Na pogrzebie żegnały ją tłumy – Gdynia tonęła w kwiatach, na słupach zawisły białe flagi z napisem „Żegnaj Aniu”.

Anna spoczęła na cmentarzu przy parafii pod wezwaniem Św. Michała Archanioła w Gdyni. Zamiast kwiatów, podczas pogrzebu rodzina prosiła o wpłaty na rzecz gdyńskiego Hospicjum św. Wawrzyńca.

UWIELBIANA PRZEZ WSZYSTKICH

Widzowie znali ją z małego i dużego ekranu, uwielbiali ją za rolę w serialu „Daleko od noszy” czy za niezapomnianą Marylkę ze „Złotopolskich”. Zapamiętali ją także jako miłą i niezwykle ciepłą osobę. Wielu nie mogło uwierzyć w jej śmierć.

Jej życiowy partner ponad rok od śmierci Ani przyznał na antenie Radia Gdańsk w rozmowie z Włodkiem Machnikowskim, że zawsze jest dla niej wolne miejsce podczas każdej imprezy rodzinnej. – Trzymamy zdjęcie Ani obok nas. Wszyscy o niej pamiętamy – mówił.

mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj