Tak ukradł 267 par markowych skarpet w Elblągu. Był nieuchwytny od sierpnia

Markowe skarpety padły łupem złodzieja, którego zatrzymali policjanci z Elbląga. Zdaniem śledczych 26-latek ukradł 267 par wartych prawie 2 tysiące złotych.

– Mężczyzna wynosił je kartonami przez linię kas dwóch elbląskich marketów – mówi Jakub Sawicki z policji w Elblągu. Nie przejmował się, że w sklepach są kamery.

Kradzieże miały miejsce w sierpniu, ale dopiero w ten poniedziałek kryminalnym udało się zatrzymać podejrzanego. 26-latek był wcześniej karany za włamania, kradzieże i rozbój. Grozi mu 5 lat więzienia.

 

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj