Jesień sprzyja aktywnościom fizycznym pod dachem. Obiekty sportowe w regionie słupskim mają duże obłożenie. Halę sportową w Jezierzycach niemal codziennie szturmują amatorzy gry w piłkę nożną, siatkówkę i wspinaczki. O wolne terminy na listopad jest już bardzo ciężko. Pozostają pojedyncze godziny.
– Dużo więcej osób teraz przychodzi na halę niż w okresie letnim. Latem sala jest zajęta z uwagi na organizowane obozy. Teraz dużo ludzi korzysta z sali popołudniami. W zasadzie wszystkie godziny, takie najlepsze, czyli między 17 a 20 mam sprzedane. Może jeszcze jeden czy dwa terminy mam wolne. Przychodzi bardzo dużo ludzi – mówił kierownik obiektu Tomasz Kołodziejski.
„PRZYCHODZĄ NAWET RODZINY Z BARDZO MAŁYMI DZIEĆMI”
Dla miłośników zdrowego stylu życia nie ma wymówek. Na halę w Jezierzycach przychodzą nawet świeżo upieczeni rodzice.
– Mam takie rodziny, które przyjeżdżają w sobotę nawet z bardzo małymi dziećmi. Karmią dziecko, dziecko śpi, a oni się wspinają. Potem znowu zajmują się dzieckiem, także bardzo fajnie spędzają czas – dodawał Kołodziejski.
Wynajęcie hali sportowej w Jezierzycach na godzinę kosztuje 80 złotych. Godzina wspinaczki, to natomiast 10 złotych. Obiekt w Jezierzycach funkcjonuje od 12 lat.
Fot. pixabay.com
HALA W KOBYLNICY RÓWNIEŻ OBLEGANA
Halę gimnastyczną Zespołu Szkół Samorządowych w Kobylnicy koło Słupska oblegają głównie stowarzyszenia, ale sala dostępna jest także dla wszystkich mieszkańców. Dużo gorzej jest z terminami.
– Każdego dnia hala gimnastyczna Zespołu Szkół Samorządowych w Kobylnicy jest naprawdę oblegana. To dowód na to, że ten ruch i aktywność wśród mieszkańców oraz stowarzyszeń działających na terenie gminy Kobylnica jest bardzo duży. I to jest bardzo pozytywny znak. Do godziny 15 hala jest oblegana przez uczniów miejscowej szkoły, a od godziny 15 czy 16 pojawiają się tam już poszczególne stowarzyszenia oraz organizacje.
W Kobylnicy najczęściej trenują piłkarze, ale na hali pojawiają się także siatkarze czy judocy. Gmina udostępnia obiekt wszystkim mieszkańcom. W dodatku można z niego korzystać całkowicie za darmo. Wystarczy zadzwonić do Centrum Usług Wspólnych i dowiedzieć się o najbliższym wolnym terminie – mówił Karol Kotusiewicz, specjalista ds. wizerunku Gminy Kobylnica.
Paweł Drożdż/puch