Ponad 1200 dodatkowych etatów dla nauczycieli na Pomorzu. Optymistyczne dane od minister Zalewskiej

Ponad 17 tysięcy dodatkowych etatów dla nauczycieli w kraju i ponad 1200 w województwie pomorskim. Minister edukacji Anna Zalewska podała informacje dotyczące zatrudnienia w szkołach w porównaniu do ubiegłego roku szkolnego. Liczba etatów wzrosła dokładnie o 17 768. – Można byłoby powiedzieć, że te etaty to są dodatkowe godziny dla nauczycieli, którzy w systemie już funkcjonowali, ale przeliczyliśmy to na liczbę nauczycieli, a to jest 10 139 osób – mówiła Anna Zalewska.

KONKRETNE DANE

Na Pomorzu liczba uczniów w szkołach spadła o 2070. Natomiast liczba nauczycieli zatrudnionych w szkołach wzrosła o 1693 osoby. – Liczba nauczycieli pracujących we wszystkich typach szkół i placówek oświatowych w województwie wzrosła o 2089 osób. Przeliczając to na etaty, to liczba nowo powstałych etatów wynosi 1235. Mamy nowych 245 nauczycieli stażystów, a także 668 więcej nauczycieli dyplomowanych. To też świadczy o jakości nauczania w naszym regionie – mówi pomorska kurator oświaty Monika Kończyk.

Istotnym wskaźnikiem z punktu widzenia jakości nauczania, indywidualnego podejścia do nauczania, są także dane dotyczące liczby uczniów przypadających na jednego nauczyciela. – Na Pomorzu jeden nauczyciel przypada na 7 uczniów. W wymiarze międzynarodowym w szkołach podstawowych to 14 uczniów. Oznacza to, że mamy doskonałe warunki do nauki i do pracy. Pedagodzy mogą zaoferować uczniom indywidualne podejście, zastosować aktywizujące metody nauczania oraz zaoferować zindywidualizowaną pomoc psychologiczno-pedagogiczną – dodaje Monika Kończyk.

W całym kraju w placówkach publicznych liczba etatów wzrosła o prawie 12 tysięcy. Najwięcej etatów przybyło w województwie mazowieckim – prawie 3 tysiące, małopolskim – ponad 1300, śląskie – ponad 1400 i wielkopolskim – 1047. W porównaniu z ubiegłym rokiem o ponad 10 tysięcy wzrosła też liczba nauczycieli. Jest ich obecnie 694 636. W tym roku szkolnym na emeryturę przeszło ponad 6,5 tys. nauczycieli, z uprawnień kompensacyjnych skorzystało ponad 2,6 tysiąca, a nauczycieli, z którymi rozwiązano stosunek pracy np. z przyczyn organizacyjnych, jest 5 719.

ZNP I SOLIDARNOŚĆ BEZ OPTYMIZMU

Zarówno Związek Nauczycielstwa Polskiego, jak i NSZZ Solidarność, nie podchodzą do tych danych tak optymistycznie. Wskazują, że na Pomorzu około 20 procent nauczycieli na pełny etat musi pracować w kilku placówkach. Poza tym obawiają się, że za kilka lat, kiedy znikną wszystkie gimnazja, wielu nauczycieli będzie miało problem ze znalezieniem pracy. Na początku października Związek Nauczycielstwa Polskiego podał dane, z których wynika, że w wyniku reformy edukacji pracę straci 6,5 tysiąca nauczycieli, a 18,5 tysiąca ma zredukowany etat, pracuje w kilku szkołach lub przeszło w stan nieczynny. Liczby te pokazywały stan na 30 września. Dane dotyczyły 70 procent samorządów.

MINISTER USPOKAJA

Minister edukacji narodowej Anna Zalewska wielokrotnie podkreślała w ostatnich miesiącach, że jednym z celów reformy edukacji jest ochrona miejsc pracy nauczycieli, a zwolnienia to efekt niżu demograficznego. Dodawała, że w ciągu dwóch lat przekształceń spodziewanych jest 10 tysięcy dodatkowych etatów dla nauczycieli.

Joanna Stankiewicz/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj