Słupsk kupuje mieszkania. „Mamy pięć tysięcy lokali, ale to za mało”

Samorząd potrzebuje około stu lokali dla osób przesiedlanych z wyburzanych w śródmieściu kamienic. To teren objęty rewitalizacją. Chodzi między innymi o ulicę Długą. – Na razie chcemy kupić lokale za kwotę około półtora miliona, głównie kawalerki o powierzchni do 55 metrów kwadratowych. Szukamy lokali z rynku wtórnego, własnościowych. Nie jesteśmy zainteresowani lokalami spółdzielczymi oraz kupionymi wcześniej od miasta – mówi Malwina Noetzel z urzędu miejskiego w Słupsku.

„POTRZEBY SĄ DUŻE”

Słupsk ma ponad pięć tysięcy mieszkań komunalnych. – To za mało. Mamy duży program rewitalizacyjny, który zakłada wyburzenia sporej liczny budynków. Tylko na ten cel do roku 2021 potrzebujemy około stu lokali. Do tego mamy mnóstwo chętnych czekających na przydział na liście mieszkaniowej, pół tysiąca niewykonanych wyroków eksmisyjnych do lokali socjalnych. Potrzeby mieszkaniowe są duże – podkreśla Malwina Noetzel.

JESZCZE W TYM ROKU

Oferty sprzedaży mieszkania można składać do końca listopada. Urząd miejski w Słupsku chce kupić pierwsze lokale jeszcze w tym roku. Informacje w sprawie wymagań technicznych można znaleźć na www.slupsk.pl.

 

Przemysław Woś/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj