Nowy system zawodzi? Urzędnicy przyznają: Są problemy z zarejestrowaniem samochodu w Gdańsku

Co trzecia próba rejestracji samochodu w Gdańsku jest nieudana – przyznają urzędnicy. Nadal są kłopoty z działaniem CEPIKu 2.0. Bazujący na centralnej bazie danych system funkcjonuje od 13 listopada. Jak przyznaje Joanna Czartowska z Referatu Rejestracji Pojazdów w Urzędzie Miejskim w Gdańsku, część procedur związanych z rejestracją pojazdów sprawia problem.

SĄ PROBLEMY

– Przede wszystkim problemy mamy z przerejestrowaniem pojazdów z Polski i zagranicy. Podjęliśmy decyzję o tym, że jeśli nie możemy zarejestrować pojazdu przy pomocy systemu, pozwolenia czasowe wydawane przez pracowników są wydawane ręcznie.

W takich przypadkach procedury trwają nie 20 minut, ale nawet godzinę. Są też inne niedogodności. – Jeśli pozwolenie czasowe nie jest umieszczone w systemie – nie są unieważnione poprzednie dokumenty. Oczywiście klient na pozwoleniu czasowym wystawionym ręcznie może się poruszać do 30 dni. Efektem tego może być kłopot przy kontroli drogowej, natomiast policja jest o sprawie powiadomiona – dodaje Joanna Czartowska.

Problemy z działaniem bazy danych wiążą się też z perturbacjami z ubezpieczeniem samochodu. Nie wszystkie ubezpieczalnie godzą się na wypisanie polisy dla auta, którego dane nie są umieszczone w systemie, a tymczasowy dowód rejestracyjny wypisany jest ręcznie.

KŁOPOTY TEŻ W STACJACH DIAGNOSTYCZNYCH

Kłopoty z CEPIKiem mają też stacje diagnostyczne. To w dużej mierze im dedykowany jest nowy system. Dzięki umieszczanym w bazie danych precyzyjnym informacjom o stanie technicznym mają zmniejszyć ilość niesprawnych aut na drogach.

Jak powiedział Radiu Gdańsk rzecznik Ministerstwa Cyfryzacji Karol Manys przez cały czas trwają prace przy stabilizacji CEPIKu. Wiele usterek „wieku dziecięcego” już udało się usunąć.

Sebastian Kwiatkowski/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj