Mieli dokonywać oszustw przy budowie gdańskiego stadionu i autostrad. Będą obszerne wyjaśnienia

Nie widać końca procesu przedsiębiorców oskarżonych o milionowe oszustwa przy budowie autostrad A1, A2 oraz stadionu na gdańskiej Letnicy.

Na ławie oskarżonych zasiada 11 osób – część z nich ma zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

ODROCZONY PROCES

We wtorek przed gdańskim sądem nie odbyła się kolejna rozprawa. Proces odroczono do 12 grudnia ponieważ jeden z oskarżonych w tym samym czasie musiał stawić się w sądzie w Starogardzie Gdańskim.

Paweł K, który ma najpoważniejszy zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą powiedział w sądzie, że zamierza składać obszerne wyjaśnienia. Można więc spodziewać się, że w tym roku raczej nie będzie wyroku.

PONAD 4,5 MILIONA

– Przedsiębiorcy w latach 2006-2010 mieli dopuścić się w sumie 65 przestępstw, na których Skarb Państwa stracił ponad 4,5 miliona złotych – tłumaczy prokurator Przemysław Strzelecki z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. – Część prac miała być podzlecana innym podmiotom. W związku z tym dokonywano odliczeń podatkowych, dzięki czemu oskarżeni płacili niższe podatki VAT – wyjaśnia.

Przedsiębiorcy usłyszeli również zarzut prania brudnych pieniędzy. W przelewach między kontami firm i osób fizycznych miała krążyć kwota prawie 44 milionów złotych. W ten sposób – poprzez wpłaty i wypłaty – oskarżeni mieli zacierać przestępcze pochodzenie pieniędzy. Głównemu oskarżonemu grozi 10 lat więzienia, a pozostałym 5 lat.

 

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj