Worek z ciałem i napis „niespodzianka dla policji”. Jest akt oskarżenia ws. głośnego zabójstwa w Gdańsku Żabiance

Na ławie oskarżonych zasiądą dwie osoby: 33-latek podejrzany o zbrodnię i 24-letni mężczyzna, który pomagał w zacieraniu śladów zbrodni. Do tragedii doszło roku temu. Ciało mężczyzny zapakowane w worku znaleziono w piwnicy bloku przy ulicy Wejhera. Worek owinięty był taśmą, na której napisano „niespodzianka dla policji”. Wcześniej zaginięcie zgłosiła jego siostra.

ZACIERANIE ŚLADÓW

Jak ustaliła prokuratura, 33-latek był sąsiadem ofiary, a kilka dni przed zbrodnią z nią zamieszkał. Podczas sprzeczki kilkukrotnie uderzył go w głowę. Z kolei Krzysztof B. – w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej przez Bogusława B. – udzielił mu pomocy między innymi w zacieraniu śladów przestępstwa. – Uczestniczył w ukryciu zwłok oraz posprzątaniu miejsca zabójstwa – mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

JEDNA OSOBA SIĘ PRZYZNAŁA

Do winy przyznał się jedynie mężczyzna, który ma zarzut poplecznictwa. Podejrzany o zabójstwo będzie też odpowiadał za oszukanie sześciu osób. Grozi mu dożywocie, jego koledze 5 lat więzienia.

 

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj