„Czekał na to 150 lat”. Odnowiono mury kościoła św. Jana w Gdańsku

epitafium

Mury kościoła świętego Jana w Gdańsku odzyskały dawny blask. Zakończyła się odnowa elewacji średniowiecznego zabytku. – Ostatnie takie prace były prowadzone w drugiej połowie XIX wieku – poinformował Lawrence „Okey” Ugwu, dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury, które administruje obiektem.

KRZYWA ŚCIANA W GDAŃSKU

Odnowa elewacji rozpoczęła się w 2007 roku. Ze względu na pogodę była ona prowadzona jedynie od wiosny do jesieni. – W tym roku robiliśmy jedną elewację – wschodnią. Jest ona szczególna, bo odchylona o blisko metr od pionu. Nie tylko Toruń i Piza mają krzywe wieże, my mamy krzywą ścianę – dodaje Iwona Berent, kierownik Biura Odbudowy Centrum św. Jana. – Z wszystkich gdańskich kościołów ten jest posadowiony najbliżej Motławy. Powstał na niestabilnym gruncie. To odchylenie ściany jest od 1679 roku.

Ściana została wzmocniona już w XVII wieku, później była wzmacniana. Tak stało się między innymi tuż po wojnie. W 1948 roku dostawiono do wschodniej ściany przyporę. Jednocześnie zamurowano wtedy cyfrę „9”, z daty informującej o odchyleniu (1679). W czasie obecnego remontu dodano „dziewiątkę”.

30 MILIONÓW ZŁOTYCH

Odnowienie wszystkich elewacji kosztowało 4 mln złotych. W sumie koszt rewitalizacji zabytku to ok. 30 mln złotych. Większość pieniędzy pochodzi ze środków unijnych, reszta z budżetu województwa i miasta Gdańska.

Od jesieni 2016 roku trwa II etap projektu „Rewaloryzacja i adaptacja kościoła św. Jana w Gdańsku na Centrum św. Jana”. Poza dokończeniem remontu elewacji odnowiono także zabytkowe wyposażenie Loży Żeglarzy z 1724 r. i kamienne epitafium Jana Storcha z 1629 r.

Epitafium Jana Storcha, który był dowódcą polskiej piechoty morskiej. Zginął w bitwie pod Oliwą w 1627 r. Zdjęcia prezentują stan epitafium w przeszłości i po konserwacji. Źródło: archiwum NCK/Iwona Berent

Kościół był jedyną świątynią w Gdańsku, która przez kilkadziesiąt lat po wojnie nie była odbudowywana. W przyszłym roku zaadaptowane zostanie poddasze na potrzeby wystawiennicze i odbudowane zostaną organy. Wszystkie prace mają się zakończyć pod koniec 2019 roku.

Marzena Bakowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj