Od 22 do 26 grudnia na polskich drogach zdarzyło się o ponad 50 wypadków mniej niż przed rokiem, zginęło też mniej osób. Statystyki jednak są nadal zatrważające.
W ciągu 5 dni na polskich drogach doszło do 373 wypadków, w których zginęły 42 osoby, a 447 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 883 nietrzeźwych kierowców. Przed rokiem w analogicznym okresie w 428 wypadkach zginęły 53 osoby, 504 zostały ranne.
NIE DO WSZYSTKICH DOTARŁO
Jak podkreślają policjanci, nadal utrzymuje się duża liczba wypadków drogowych z udziałem pieszych. – Niestety nie do wszystkich dotarły nasze apele o zachowanie szczególnej ostrożności. Mieliśmy do czynienia z wypadkami, w których za jednym razem zginęło kilka osób. W dużej mierze byli to piesi. Dlatego apeluję do pieszych, aby nosili odblaskowe elementy, ponieważ kierowcy w okresie jesienno-zimowym często mają problem z dostrzeżeniem pieszego na drodze – mówi młodszy aspirant Antoni Rzeczkowski z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji.
Rzeczkowski zauważył również, że policja zanotowała ogólną poprawę bezpieczeństwa na drogach. Jak poinformował, w wypadkach drogowych od stycznia do listopada br. zginęły o 254 osoby mniej niż w analogicznym okresie w 2016 r.
POMORZE
Od piątku gdańscy policjanci prowadzili działania związane ze świątecznym weekendem. Funkcjonariusze obecni byli na ulicach miast i trasach wylotowych z Gdańska. W czasie kontroli zwracali szczególną uwagę na prędkość z jaką poruszali się kierowcy. Sprawdzali ich trzeźwość, stan techniczny pojazdów i sposób przewożenia dzieci. Podczas świątecznego weekendu funkcjonariusze zatrzymali trzech nietrzeźwych kierujących – jeden z nich to sprawca wypadku drogowego, który miał w wydychanym powietrzu 2,3 promila alkoholu.
W ciągu pięciu dni na terenie Gdańska doszło do 5 wypadków drogowych. Funkcjonariusze drogówki odnotowali też 62 niegroźnych w skutkach kolizji. Policyjne kontrole zakończyły się zatrzymaniem 24 dowodów rejestracyjnych za zły stan techniczny pojazdów.
NIETRZEŹWI ROWERZYŚCI
Policjanci zatrzymali 3 osoby, które pod wpływem alkoholu kierowały samochodem lub rowerem. Do pierwszego z tych zatrzymań doszło w piątek rano. Funkcjonariusze ruchu drogowego na ul. Nowe Ogrody wykonywali czynności związane z wypadkiem drogowym, podczas którego kierujący volkswagenem transporterem najechał na tył samochodu skoda octavia , którego zatrzymanie wynikało z warunków ruchu. Badanie stanu trzeźwości 42-letniego kierowcy volkswagena wykazało, że był on pod wpływem 2,3 promila alkoholu. Mieszkaniec Szczecina został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.
Z kolei w sobotę i niedzielę policjanci drogówki zatrzymali dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Jeden z nich miał 0,7 promila i w takim stanie w sobotę w nocy jechał ul. Wały Jagiellońskie, drugi z mężczyzn trafił w ręce policjantów w wigilię o godz. 12:45 kiedy okazało się, że mając w wydychanym powietrzu 2,6 promila jechał rowerem ul. Kartuską. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a także utrata uprawnień do kierowania oraz wysoka grzywna. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu lub grzywny.
PAP/jK