Bez powodu wyjechał na czołówkę. Był pod wpływem narkotyków

Pod wpływem amfetaminy spowodował wypadek. Policjanci ze Słupska wyjaśniają okoliczności czołowego zderzenia dwóch samochodów, do którego doszło na krajowej szóstce pomiędzy Mianowicami i Domaradzem. Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem, jednak dopiero teraz policja ujawniła jego szczegóły. Funkcjonariusze, pracując na miejscu zdarzenia ustalili, że sprawcą wypadku jest 19-letni kierowca. Jego zachowanie na drodze budziło wśród policjantów duże wątpliwości.

NAGLE WYJECHAŁ NA CZOŁÓWKĘ

Mieszkaniec powiatu kartuskiego, jadąc w stronę Słupska, nagle zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z jadącym z naprzeciwka pojazdem. Jedna osoba została ranna. 21-letnia kobieta z obrażeniami twarzy została zabrana do szpitala.

NARKOTYKI WE KRWI

Policjanci podejrzewali, że 19-latek jest pod wpływem alkoholu, ale badanie alkomatem tego nie potwierdziło. Od mężczyzny pobrano krew. Okazało się, że jest pod wpływem amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany.

– 19-latek trafił do policyjnego aresztu. Został przesłuchany i usłyszał zarzuty – mówił Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.

Za jazdę pod wpływem narkotyków grozi do 2 lat więzienia.

Film z zatrzymania 19-latka można zobaczyć >>>TUTAJ

Paweł Drożdż/mk
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj