Kolejna odsłona badań przedwyborczych. Na zlecenie Radia Gdańsk firma GFK zapytała mieszkańców Gdańska o preferencje przedwyborcze oraz o warunki życia w mieście. Dziś opowiemy, w jakich sferach życia gdańszczanie odczuwają niedosyt działań władz miasta.
Przede wszystkim mieszkańcy liczą na większe inwestycje w służbę zdrowia. To oczekiwanie aż 42 proc. ankietowanych, głównie osób starszych. Tu jednak trzeba podkreślić, że władze miasta w bardzo niewielkim stopniu odpowiadają za inwestycje w zdrowie. To domena NFZ i władz województwa. Tym niemniej widać, że ankietowani oczekują większej aktywności miasta w sferze zdrowia.
Gdańszczanie chcą inwestycji w system segregacji i zagospodarowania odpadów – aż 38 proc. ocenia to jako nierozwiązany problem. Szczególnie negatywnie odnoszą się do faktu, że smród z wysypiska w Szadółkach jest odczuwany na ogromnych połaciach miasta.
Względnie dużo mieszkańców – odpowiednio od 30 do 28 proc. – chciałoby wzmocnienia inwestycji w bezpieczeństwo przeciwpowodziowe, rozwój terenów zielonych oraz rozbudowę ścieżek rowerowych. Co ciekawe, w kwestii rozbudowy terenów zielonych aż 60 proc. pozytywnie ocenia dotychczasową aktywność władz. Wysoki poziom osób deklarujących niezadowolenie z tempa zmian świadczy o jeszcze większych oczekiwaniach mieszkańców.