Pomorscy przedsiębiorcy komentują uchwalenie Konstytucji Biznesu. „Długo na to czekaliśmy”

Założenia Konstytucji Biznesu mogą odmienić los wielu przedsiębiorców. Pomorscy właściciele firm czekają na wdrożenie zapisów w życie. Sejm dokument uchwalił w piątek 26 stycznia. Konstytucja Biznesu to pakiet 5 ustaw dotyczących zmian w prawie gospodarczym: Prawa przedsiębiorców; ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców; ustawy o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i Punkcie Informacji dla Przedsiębiorcy; ustawy o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym na terytorium RP; ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo przedsiębiorców oraz inne ustawy dotyczące działalności gospodarczej.

PRAWO PRZEDSIĘBIORCÓW

Najważniejszą ustawą z pakietu Konstytucji Biznesu jest Prawo przedsiębiorców. Za przyjęciem ustawy głosowało 286 posłów, przeciw było 124, od głosu wstrzymało się 4. Ma ono wprowadzić zasady: co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone; domniemania uczciwości przedsiębiorcy i rozstrzygania wątpliwości faktycznych na jego korzyść. Wprowadza też instytucję działalności nierejestrowej czy ulgę na start dla początkujących przedsiębiorców.

Dzięki instytucji działalności nierejestrowej osoba fizyczna prowadząca działalność na mniejszą skalę (miesięczne przychody z niej pochodzące nie przekraczają 50 procent minimalnego wynagrodzenia), nie musi rejestrować tej działalności ani płacić z tego tytułu składek ZUS.

Z kolei „ulga na start” zakłada, że początkujący przedsiębiorcy nie będą musieli płacić składek na ubezpieczenia społeczne przez pierwszych 6 miesięcy wykonywania działalności gospodarczej.

NA STRAŻY PRAW

W uchwalonym pakiecie Konstytucji Biznesu znalazła się też ustawa o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców, który ma stać na straży praw mikro, małych i średnich firm, poprawić środowisko prawne, w którym funkcjonują oraz zapewnić „bardziej partnerskie relacje między przedsiębiorcami a organami administracji publicznej”.

Ustawa znosi ponadto obowiązek posługiwania się przez przedsiębiorców numerem REGON w relacjach z urzędami – przedsiębiorca w kontaktach z dużą częścią urzędów będzie miał obowiązek posługiwania się wyłącznie numerem NIP. Nowe przepisy mają m.in. zachęcić młodych i przedsiębiorczych Polaków do rozpoczynania własnej działalności gospodarczej.

ZAWIESZANIE DZIAŁALNOŚCI

Możliwość zawieszenia przez przedsiębiorców-osoby fizyczne wykonywania działalności gospodarczej na dowolnie określony czas oraz bezterminowo – to założenia kolejnej ustawy z pakietu Konstytucji Biznesu – o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i Punkcie Informacji dla Przedsiębiorcy. Obecnie dopuszczalny okres zawieszenia działalności wynosi, co do zasady, maksymalnie 24 miesiące. Na podstawie nowych przepisów ma być też możliwe udostępnianie przez przedsiębiorcę on-line w CEIDG informacji o udzielonych przez niego pełnomocnictwach i ustanowionych prokurentach.

Z kolei, prowadzony przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego Punkt Informacji dla Przedsiębiorcy ma pomagać przedsiębiorcom, m.in. przez umożliwienie im załatwiania on-line spraw związanych z podejmowaniem, wykonywaniem i zakończeniem działalności gospodarczej w Polsce czy umożliwić uzyskanie – za pośrednictwem PIP – zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu np. składek na ubezpieczenia społeczne.

PRZEDSIĘBIORCA ZAGRANICZNY

W uchwalonym pakiecie Konstytucji Biznesu jest również ustawa o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Jej celem ma być zachęcenie cudzoziemców mieszkających w Polsce i inwestorów zagranicznych do rozwijania działalności w naszym kraju.

W nowych przepisach określono zasady podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej przez osoby zagraniczne w Polsce oraz wskazano zasady tworzenia przez przedsiębiorców zagranicznych oddziałów i przedstawicielstw w naszym kraju.

ZASTRZEŻENIA

Uwagi do Konstytucji Biznesu zgłaszali także Pracodawcy Pomorza. – Dokument zawiera szereg rozwiązań, o które postulowaliśmy. Martwi nas jednak to, że ma to formę zwykłej ustawy. Jeżeli nie będzie wskazane, że zapisy są ponad regulacjami zawartymi w innych przepisach regulujących funkcjonowanie naszych firm, to będzie ona jednym z wielu funkcjonujących przepisów. Konstytucja Biznesu musi mieć formę nadrzędną. Wszystkie niepraktyczne przepisy, które obecnie funkcjonują, powinny być z mocy prawa wyeliminowane – mówi prezydent Pracodawców Pomorza Zbigniew Canowiecki.

DUŻE OCZEKIWANIA

Pomorscy Pracodawcy czekają jednak z dużym zaciekawieniem na to, jakie efekty przyniesie Konstytucja Biznesu. – Liczymy, że będzie to coś, co odmieni losy wielu przedsiębiorców. Na pewno przepisy dotyczące osób zakładających firmę, znoszące składki przez pierwsze pół roku, mogą zachęcić wiele osób do rozpoczęcia działalności. Z dużymi oczekiwaniami wypatrujemy zmiany, która ma stawiać przedsiębiorcę w uprzywilejowanej sytuacji, w przypadku spornych sytuacji. Również doprecyzowanie listy dokumentów, które przedsiębiorca musi pokazać podczas kontroli, to krok w dobrym kierunku. Myślę, że właściciele firm z optymizmem czekają na to, bo nowe przepisy mogą przynieść dla nas coś pożytecznego – mówi Tomasz Balcerowski, szef firmy budowlanej EkoInbud z Gdańska.

RELACJA PRZEDSIĘBIORCA – INSTYTUCJE PUBLICZNE

– W pierwszej kolejności ułożenia wymagała relacja przedsiębiorstwa – instytucje publiczne, a szczególnie urzędy skarbowe i administracji centralnej – mówi Sławomir Halbryt, prezes Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza. – Często przedsiębiorcy czuli się na trudnej do wybronienia lub nawet straconej pozycji. Mieliśmy poczucie od wielu lat, że przedsiębiorcy byli napiętnowaną grupą społeczną. I to domniemanie niewinności jest bardzo ważnym sygnałem, że przedsiębiorca nie będzie stał na przegranej pozycji w zetknięciu z instytucją publiczną. Mam nadzieję, że po wielu latach zapowiedzi, ucywilizuje nam relację, rolę przedsiębiorcy w relacji z instytucjami. Długo na to czekaliśmy. Ważne jest też to, żeby dokument był skutecznie wdrożony i zaczął działać” – mówi Sławomir Halbryt.

– Z jednej strony cieszę się, że powstał taki zasadniczy dokument. Ale mam do tego duży dystans – powiedziała Radiu Gdańsk Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan. – Wielokrotnie słyszeliśmy już, że prawo stoi po naszej stronie, a co innego pokazywała proza życia. Ważne są dla nas takie deklaracje, że ekipa rządząca chce, byśmy czuli się bezpiecznie, inwestowali i rozwijali się. Natomiast szybko sprawdzimy, jak to wyjdzie w praktyce. Musimy patrzeć, co będzie się działo, jeśli chodzi o prawo podatkowe, bo wiemy, jakie są kłopoty z jego interpretacją, jak funkcjonują urzędy i izby skarbowe. Będziemy więc czekali na sygnały od przedsiębiorców, jak działają nowe przepisy. Mają oni dziś duży dystans do Konstytucji Biznesu, bo przez wiele lat nauczyli się, że deklaracjami nie da się robić działalności i nie pomogą one nam w trudnych sytuacjach. Właściciele firm chcieliby mieć poczucie, że jeżeli mają problem, to wszystkie struktury, które mogłyby im pomóc, to zrobią. Czy to jest ZUS czy Izba Skarbowa. Czasem warto poczekać, dać im oddech i szansę, by firma mogła się dalej rozwijać, a nie przy pierwszym potknięciu skazywać firmę na upadek. O życzliwości otoczenia i klimacie zaufania mówił wicepremier Jarosław Gowin. To jest dziś niezbędne. Jeśli to się nie zmieni, to pozostaną same hasła na papierze. Prawie 99 procent sektora prywatnego w Polsce to są małe i średnie firmy. One skrupulatnie liczą każdą złotówkę i boją się zainwestować, jeśli wiedzą, że przy najdrobniejszym potknięciu stracą pieniądze. Moje wątpliwości budzie też stanowisko Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Będzie to jeden z urzędników i nie mam przekonania, że zauważy każdy przepis, który będzie przedsiębiorcom przeszkadzał. Nam zależy na tym, by życzliwi byli przede wszystkim urzędnicy, z którymi właściciele firm bezpośrednio załatwiają swoje sprawy. Mamy w tej kwestii wiele do zrobienia” – uważa Henryka Bochniarz.

Przyjęte w piątek rozwiązania zastąpią obowiązującą ustawę z 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej. 

Joanna Stankiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj