Wilanowska Dog Park został skończony już około trzy miesiące temu. Dlaczego zatem mieszkańcy wciąż nie mogą spędzać tam czasu ze swoimi pupilami? O sprawie naszą redakcję poinformował pan Tomasz, słuchacz Radia Gdańsk. Mieszkaniec twierdzi, że już od ponad trzech miesięcy odwiedza plac, który wciąż jest nieczynny. Gdańszczanie, przychodząc do parku, zastają ogrodzenie zamknięte na kłódkę. – Dlaczego miasto jeszcze nie oddało wybiegu do użytkowania? Ile mamy czekać? – zastanawia się pan Tomasz.
WYBIEG GOTOWY ZA TYDZIEŃ?
– Plac jest obecnie w trakcie procedury odbiorowej. Proces inwestycyjny jest bardzo złożony i długotrwały – wyjaśnia rzecznik Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, Agnieszka Zakrzacka. – Jesteśmy na takim etapie, kiedy wykonawca poprawia wszystkie niedociągnięcia, które zostały jeszcze do wyeliminowania, aby wreszcie można było korzystać z obiektu – dodaje rzecznik. Usterki, przez które wybieg nie był gotowy, to m.in. niektóre elementy, które trzeba było jeszcze pomalować. Rzecznik wyjaśnia, że zimowy okres nie sprzyja takim pracom. – Mamy zimę, a ta pora roku utrudnia wykonanie prac na wybiegu. Często trzeba było czekać na odpowiednie warunki atmosferyczne, takie jak dodatnia temperatura czy odpowiedni poziom wilgotności. Najprawdopodobniej Wilanowska Dog Park będzie oddany do użytkowania za tydzień – mówi Agnieszka Zakrzacka.
JAKIE ATRAKCJE DLA CZWORONOGÓW?
Wilanowska Dog Park zajmuje obszar około 878 metrów kwadratowych. Na ogrodzonym terenie znajdują się slalom, równoważnia, kładka, tuby, drążki i kółka do skoków. Każde z urządzeń posiada instrukcję obsługi.
Kolejnym atutem terenu jest osobna, wydzielona sekcja dla mniejszych psów z urządzeniami dostosowanymi do ich wzrostu. Drzewa wokół wybiegu zapewniają cień zwierzakom, a także ich opiekunom. Dystrybutor torebek i pojemnik na odchody pozwoli utrzymać czystość. Koszt realizacji tej inwestycji to około 137 tysięcy złotych.
chr