Od lutego mandat za wykroczenie drogowe będzie można opłacić bezpośrednio u policjantów. Radiowozy w całej Polsce są wyposażane w terminale płatnicze. Na Pomorze trafi ich 118. To efekt nowelizacji kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Jak mówi podkomisarz Joanna Skrent z pomorskiej policji, to będzie duże ułatwienie nie tylko dla obcokrajowców, którzy są zobowiązani do opłacania mandatu gotówkowego.
BĘDZIE MOŻNA PŁACIĆ TAKŻE BLIKIEM
– Jeżeli obcokrajowiec nie posiadał gotówki, w towarzystwie policji udawał się do banku lub bankomatu aby pieniądze pobrać. W najgorszym wypadku mógł zostać zatrzymany – mówi Skrent.
Obywatele Polski płacący mandaty karne, kredytowane mają 7 dni na uiszczenie opłaty, w banku, na poczcie lub przelewem internetowym. – Teraz to będzie ułamek sekundy, bo płatność będzie możliwa także smartfonowym systemem „blik”. Co ważne, płacący mandat nie będzie obciążony prowizją za taką operację – dodają policjanci.
TYSIĄCE MANDATÓW
W ciągu roku drogówka na Pomorzu wystawia ponad 170 tysięcy mandatów karnych, kredytowanych. Większość – 68 tysięcy za przekroczenie prędkości. 25 tysięcy mandatów rocznie dotyczy przepisów o zachowaniu wobec pieszych. 12 tysięcy dotyczy nie zapinania pasów i przewożenia dzieci bez fotelików.
Od lat kartą płacić można w pojazdach Inspekcji Transportu Drogowego. Od stycznia także u strażników miejskich. Jak mówią, z takiej opcji korzysta w Gdańsku co dziesiąty ukarany mandatem. Opłata za płatność kartą u strażników wynosi 0,6 procent od sumy mandatu.
Sebastian Kwiatkowski/mar