Uczestnik dwóch wojen, były żołnierz Armii Krajowej, Starosta Morski, w PRL-u prześladowany za swoje dokonania – Stefan Wendorff. Na Cmentarzu Witomińskim odsłonięto w poniedziałek tablicę, poświęconą temu zasłużonemu gdynianinowi.
– Bardzo nam zależy na tym, aby likwidacja grobu nie oznaczała likwidacji pamięci o osobach, które, w wielu przypadkach, są bardzo ważne dla historii miasta. Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na upamiętnienie Stefana Wendorffa. To człowiek zasłużony nie tylko podczas wojen, żołnierz Armii Krajowej, ale również, z punktu widzenia naszego regionu, były Starosta Morski – mówi wiceprzewodniczący Rady Miasta Andrzej Bień.
BYLI CI, KTÓRZY PAMIĘTALI
Na uroczystości, oprócz władz miasta, pojawiły się też osoby, które pamiętały Stefana Wendorffa. Wśród nich był Stefan Sorokin, były sąsiad Wendorffa.
– Mój ojciec przyjaźnił się ze Stefanem Wendorffem. Sam pamiętam go, jako człowieka niesamowicie spokojnego i pewnego siebie. W jego obecności człowiek czuł się silniejszy, był zdecydowany, wiedział, co chce robić. A przy tym wszystkim był bardzo prawym człowiekiem – mówił Stefan Sorokin.
PRZY GŁÓWNYM WEJŚCIU
Tablica poświęcona Stefanowi Wendorffowi zawisła na ścianie przy głównym wejściu na Cmentarz Witomińskim.