W poniedziałek nad ranem do salonu gier w Gdyni-Śródmieściu weszło dwóch sprawców. Jeden groził pracownicy nożem, drugi pałką. Kobieta wydała im kilka tysięcy złotych, po czym bandyci uciekli samochodem.
Zaalarmowana policja zebrała ślady i ustaliła okoliczności napadu. Już tego samego dnia kryminalni wiedzieli kim są sprawcy. Wieczorem, na jednej z ulic Chyloni, zauważyli poszukiwane auto, a w nim obydwu podejrzanych. Mężczyźni na widok policjantów próbowali uciec, jeden na piechotę, drugi samochodem. Obaj zostali jednak obezwładnieni i zatrzymani – powiedział mi komisarz Krzysztof Kuśmierczyk z policji w Gdyni.
NIE PIERWSZY RAZ
Śledczy postawili im zarzut rozboju – w środę sąd zdecyduje czy trafią do aresztu. Jeden z podejrzanych był poszukiwany do odbycia kary pół roku więzienia. Już wiadomo, że bandyci mają na koncie dwa podobne rozboje w Trójmieście.
Grzegorz Armatowski/mk