11 gdyńskich zabytków z dotacjami na renowację. W sumie na ten cel miasto przeznaczyło 800 tysięcy złotych

Mur przy kościele ojców Franciszkanów, balkon widokowy Akwarium Gdyńskiego czy willa Zosieńka. W sumie 11 gdyńskich zabytków dostało w tym roku miejskie dotacje na remonty. Łączna suma to 800 tysięcy złotych. To mniej, niż przed rokiem. Wtedy na remonty zabytków Gdynia wydała milion. – Ze zgłoszonych wybraliśmy te, których naprawa jest najbardziej palącą sprawą – tłumaczy wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.

– Na przykład budynek mieszkalny przy ulicy Arciszewskich 30 na Oksywiu, mury wzdłuż schodowej trasy, prowadzącej do kościoła Franciszkanów na Wzgórzu św. Maksymiliana, no i jeden z nielicznych na terenie Gdyni zabytków ruchomych, czyli organy w kościele w Wielkim Kacku. Najstarsze w Gdyni, ale także, można powiedzieć, jedne z najstarszych na Pomorzu. Są z warsztatu mistrza Juliusa Wita. Zostały zbudowane w roku 1985, dziewięciogłosowe, zachowane w 95 proc. jako oryginalne – dodał proboszcz parafii w Wielkim Kacku Jarosław Edward Piotrowski.

GRUNTOWNE PRACE

– Ich remont rozpoczniemy już niebawem – zapowiada proboszcz. – Zakończenie jest przewidywane na 2019 rok. Prace remontowe będą gruntowne. Ostatnie były przeprowadzane 21 lat temu. Wiadomo, że ten instrument jest wykorzystywany codziennie. W ubiegłym roku organista i organomistrz stwierdzili, że jest potrzeba gruntownego remontu instrumentu. Konieczny jest przede wszystkim remont miechów i prowadnic – dodał duchowny.

O dofinansowanie tegorocznych remontów starali się właściciele 24 zabytkowych obiektów.

Marcin Lange/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj