Miała być gotowa w czerwcu, ale trzeba będzie czekać kolejne miesiące. Losy szkoły w Gniewie pod znakiem zapytania

Była huczna inauguracja, ale po dwóch miesiącach prace stoją w miejscu. Co dalej z rozbudową szkoły w Gniewie? Rodzice uczniów są zaniepokojeni, bo przedłużająca się inwestycja wiąże się z niedogodnościami dla dzieci. Mieszkańcy Gniewa czekali na tę inwestycję od lat. Plany rozbudowy Szkoły Podstawowej nr 1 rodziły się w bólach, a sama inwestycja była wykreślana z kolejnych budżetów. W końcu rozbudowę udało się rozpocząć. Choć uroczysta inauguracja odbyła się w lutym, to po dwóch miesiącach można odnieść wrażenie, że na placu budowy niewiele się zmieniło.

– Nic się tu nie dzieje. Mieliśmy mieć nową szkołę, a na razie nie ma nawet fundamentów – mówi pan Łukasz, mieszkaniec Gniewa. – Termin zakończenia inwestycji, który wyznaczono na 30 czerwca, wydaje się nierealny – dodaje gniewski radny Grzegorz Wasielewski.

KOLEJNE TRZY MIESIĄCE

Tego, że nowe sale lekcyjne nie będą gotowe przed rozpoczęciem kolejnego roku szkolnego, nikt już w Gniewie nie ukrywa. Wykonawca prac złożył wniosek o przesunięcie terminu zakończenia inwestycji o trzy miesiące. Uzasadnia to warunkami atmosferycznymi, a także opóźnieniami w uzyskaniu pozwolenia na budowę. Gwarantuje jednocześnie, że prace zakończą się do 30 września. – Rada budowy będzie musiała określić, czy ten termin jest w ogóle realny. Nie chciałbym żyć w wirtualnej rzeczywistości – komentuje Tomasz Sikora, zastępca burmistrza.

„KISZONE W BUDYNKU”

Za zabytkowym, ponad 130-letnim gmachem szkoły, wylano już ławy fundamentowe i wykonano część zbrojenia pod nową część placówki. Urzędników nie dziwi jednak fakt, że na placu budowy nie widać robotników. – Martwi mnie to, ale nie mogę stać nad wykonawcą i mówić mu, co i kiedy ma robić – mówi Sikora.

– Przedłużająca się rozbudowa szkoły wiąże się z uciążliwościami dla jej uczniów – zauważa Hanna Sobierajska, dyrektor placówki. Dostęp do szkolnego boiska jest ograniczony, a uczniowie muszą wychodzić na przerwy według harmonogramu. – Dzieci są kiszone w budynku i nawet przy ładnej pogodzie nie mogą wyjść na dwór – mówi pani Angelika, mama jednej z uczennic.

Rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 1 w Gniewie to inwestycja za ponad 5 milionów złotych. Placówka powiększy się m.in. o nowe sale lekcyjne, szatnię, stołówkę i świetlicę.

Wojciech Stobba/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj