Zakończono ostatnie betonowanie nowego mostu nad Wisłą w Kiezmarku. To też oznacza, że prace na całym odcinku ekspresówki z Gdańska do Elbląga powoli dobiegają końca. Most nad Wisłą w Kiezmarku to największy tego typu obiekt na S7 budowanej pomiędzy Gdańskiem i Elblągiem. Ma ponad 930 m i w rzeczywistości składa się z dwóch oddzielnych przepraw.
– Te dwa równoległe mosty mają wspólne przyczółki i wspólne podpory, ale jeśli chodzi o tak zwane ustroje nośne, to mamy do czynienia z dwiema osobnymi konstrukcjami. Ustrój nośny mostu północnego jest już gotowy, natomiast w przypadku mostu południowego, mamy przed sobą ostatnie betonowanie – mówił na placu budowy w Kiezmarku Piotr Michalski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku.
PRAWE WYKOŃCZENIOWE
Po zakończeniu budowy tzw. ustroju nośnego, budowlańcy z firmy Metrostav przystąpią do prac wykończeniowych.
– Teraz przystąpimy do montażu izolacji, kap chodnikowych, balustrad. Na końcu czeka nas oczywiście ułożenie nawierzchni asfaltowej. Jak na razie prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Koniec całej inwestycji, a więc budowy drogi z Gdańska do Elbląga, jest przewidziany na październik – mówi dyrektor kontraktu Igor Sedlacek.
Na moście nad Wisłą, podobnie jak i na pozostałych odcinkach nowej ekspresówki, do dyspozycji kierowców będą dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Dodatkowo zaplanowano pas awaryjny. Co ważne, Metrostav wykonuje prace także na wielu odcinkach dróg lokalnych.
– Poza trasą główną mamy do wykonania prace na łącznie 40 kilometrach dróg lokalnych. Dodam, że oprócz dróg lokalnych, zmodernizowany zostanie także most, z którego obecnie korzystają kierowcy. Po oddaniu jesienią do użytku trasy S7 będzie służył właśnie do obsługi ruchu lokalnego – mówi Mariusz Janczewski z firmy Metrostav.
Sylwester Pięta/jK