Ekologiczne, smaczne i regionalne, takie były potrawy i produkty zaprezentowane w czasie XII edycji Pomorskiego Święta Produktu Tradycyjnego, które odbyło się w niedzielę w Gdańsku. Na terenie przylegającym do katedry oliwskiej pięćdziesięciu wystawców zaprezentowało regionalne specjały oraz rękodzieło. Wręczono także Bursztynowe Laury za najlepsze potrawy i produkty z Pomorza.
– To już dwunasta edycja. Jak zawsze staramy się pokazać dziedzictwo kulturowe całego Pomorza. Przypomnę, że blisko 180 produktów tradycyjnych z województwa pomorskiego zostało zarejestrowanych na liście produktów tradycyjnych w Polsce. To ogromne bogactwo Kaszub, Kociewia, Żuław, a także terenów, które po 1945 roku zostały zamieszkane przez osadników, którzy przynieśli swoje kulinarne tradycje z rodzinnych stron. Dziś ciesze się bardzo, że wielu z wystawców nie wstydzi się tego, że dane produkty są oparte o receptury ich babć i prababć. To wspaniałe, że chcemy pokazać, że to coś wyjątkowego i wspaniałego – mówił marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
Marszałek dodał, że regionalni wytwórcy wciąż potrafią go zaskoczyć. Tym razem po raz pierwszy pił napój żniwiarzy. – Pierwszy raz coś takiego miałem w ustach. To bardzo smaczny i orzeźwiający napój. Jadłem także bardzo dobrą leguminę i znakomite śledzie.
OTO NAJLEPSZE POMORSKIE PRZYSMAKI
W ramach imprezy przy Pałacu Opatów odbył się Konkurs Kulinarny o Bursztynowy Laur Marszałka Województwa Pomorskiego „Pomorskie Smaki”. W jury zasiedli członkowie Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego, przedstawiciele urzędu marszałkowskiego, Politechniki Gdańskiej i Muzeum Narodowego w Gdańsku oraz Sławomir Miotk – szef kuchni restauracji Hotelu Lisewski Dwór w Gniewinie.
Wręczono nagrody w pięciu kategoriach: produkt pochodzenia zwierzęcego, produkt pochodzenia roślinnego, napój, potrawa oraz inne – dla produktów nie mieszczących się w ramach pozostałych kategorii. Laureaci otrzymali nagrodę pieniężną wysokości 1 tys. zł.
LISTA NAGRODZONYCH WYTWÓRCÓW
E.P. Anna Socha – za najlepszy produkt pochodzenia roślinnego: ekologiczną konfiturę z czarnej porzeczki
Radowstowskie Rarytasy – za najlepszy produkt pochodzenia zwierzęcego: Glumzę Kociewską
Gospodarstwo Agroturystyczne Pod Lipami, Alicja Wacholc za najlepszy napój: herbatę z lipy i bzu czarnego
Restauracja Gryfon Anna i Piotr Lisakowscy – za najlepszy produkt w kategorii inne: szpajzę cytrynową
Restauracja Borowa Ciotka Kaszubska Bajka – za najlepszą potrawę: morenkę (sielawę) w sosie musztardowym na duszonej pokrzywie z puree z pietruszki i dzikiego szczawiu podaną w z cebulą pieczoną w esencji z kurczaka.
– Wrażenie na mnie zrobiła sielawa podana przez Tomka Mrozika z restauracji Borowa Ciotka. Ten smak się wybijał. Produkty, które zostały użyte: puree ze szczawiku i pietruszki, sos musztardowy i do tego smażona pokrzywa oraz cebula duszona w esencji kurczaka świetnie się komponowały. Tomasz przy tym bardzo dobrze uzasadnił dobór produktów, słuchaliśmy tego z otwartymi ustami – mówił Sławomir Miotk.
EKOLOGICZNE I SPECYFICZNE
– Bardzo dobrze, że się tutaj spotykamy. Myślę, że jest w czym wybierać. Dla mnie takimi dwoma unikalnymi owocami, którymi warto się chwalić są truskawka i żurawina. Przede wszystkim rosną one w specyficznym mikroklimacie. Dzień u nas jest słoneczny, a wieczory i noce chłodne. To powoduje, że te owoce są słodsze od tych, które rosną w innych regionach. Warto też chwalić się tym, że te rarytasy rosną w naszych ogródkach, są nieopryskiwane, nieskażone i nie zawierają konserwantów – mówiła Halina Rogińska, prezes kaszubskiego stowarzyszenia agroturystycznego Kościerska Chata.
Organizatorem imprezy oraz konkursu był urząd marszałkowski.
Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl