Muzykoterapia, wsparcie Douli i obecność partnera przez cały pobyt mamy. Nowa, prywatna porodówka w Gdańsku

Swissmed Centrum Zdrowia ponownie otwiera w Gdańsku Oddział Położniczo-Neonatologiczny, w którym od najbliższego czwartku przyjmowane będą przyszłe mamy. Nowy oddział posiada 9 łóżek w jedno i dwuosobowych salach, dwie sale porodowe i dedykowaną cięciom cesarskim salę operacyjną. Na miejscu jest również sala intensywnego nadzoru nad noworodkiem.

KOLOROTERAPIA I MUZYKOTERPIA

Lekarze i położne zapewniają o ścisłej współpracy z rodzącą. – Każda mama traktowana będzie w sposób indywidualny i wyjątkowy. Dla nas priorytetem jest bezpieczeństwo mamy i dziecka – mówi Urszula Łaniewska, położna koordynująca oddziałem.

Specjaliści zadbają także o zmniejszenie dolegliwości bólowych. Dostępne jest między innymi znieczulenie zewnątrzoponowe i nowoczesne niefarmakologiczne metody takie jak elektrostymulacja TENS czy Entonox gaz, a sale porodowe wyposażone są w wielobarwne lampy do koloroterapii oraz sprzęt do muzykoterapii.

Anna Toczyłowska, neonatolog, kładzie duży nacisk na opiekę nad noworodkiem. – Nowocześnie wyposażona sala intensywnego nadzoru nad noworodkiem, a przede wszystkim stała opieka lekarzy specjalistów pozwoli nam na zapewnienie bezpieczeństwa i jak najlepszych warunków zarówno mamie, jak i dziecku po porodzie.

PARTNER OBECNY PRZEZ CAŁY POBYT MATKI

Nowością będzie możliwość obecności partnera nie tylko podczas samego porodu, cięcia cesarskiego, ale również przez cały czas pobytu mamy z dzieckiem na oddziale. Kobiecie podczas porodu towarzyszyć może również Doula, kobieta, która swoim doświadczeniem i wiedzą zapewnia niemedyczne emocjonalne, informacyjne i fizyczne wsparcie dla matki i rodziny na czas ciąży, porodu i po porodzie. Instytucja Douli jest nadal dość nowa w Polsce – została zarejestrowana jako zawód w 2015 roku, ale w Stanach Zjednoczonych rozpowszechniła się jeszcze w latach 60-tych.

Zespół ginekologów i położnych uzupełniony jest również o fizjoterapeutów, którzy doradzą w kwestii ćwiczeń po porodzie.

Prezes spółki, Roman Walasiński, zwraca uwagę na duże zainteresowanie prywatną porodówką. – Od kilku miesięcy otrzymujemy zapytania o wznowienie działalności oddziału położniczego. Jestem przekonany, że nasza dobra reputacja i dotychczasowe doświadczenie przekonują do nas przyszłych rodziców. Jesteśmy dumni z faktu, że dotąd w naszym szpitalu urodziło się blisko cztery i pół tysiąca dzieci – komentuje.

oprac. mimi

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj