Open’er dla spóźnialskich, czyli nocleg na ostatnią chwilę. Szukamy mieszkań na wynajem

Jeszcze kilka miesięcy temu ceny wynajmu mieszkania na czas festiwalu zaczynały się od 100 zł od osoby za dobę. Mogłoby się wydawać, że dziś te stawki są trzy razy wyższe. Jak się okazuje, niekoniecznie, ale potrzeba dużo szczęścia. 4 lipca rusza Open’er Festival 2018. Tysiące fanów z całego kraju zjeżdża w tym czasie do Trójmiasta. Jednak nie każdy zdecydował się na spędzenie dni na polu namiotowym. Ci, którzy nastawili się na komfortowe mieszkanie, musieli jednak zadbać o to już na początku roku. Wówczas ceny za dobę od osoby rozpoczynały się od 100 zł. Ci, którzy na przyjazd zdecydowali się na ostatnią chwilę, muszą się liczyć nie tyle z wyższą ceną, co z… wykonaniem wielu telefonów.

WCIĄŻ AKTUALNE

Jeśli pokoju szukamy na Wzgórzu Świętego Maksymiliana, niecałe 25 mint drogi od terenu festiwalu, za kawalerkę dla trzech osób będziemy musieli zapłacić średnio 380 zł za dobę. Czyli jeśli przyjedziemy w komplecie, wyjdzie nas to niecałe 130 zł za osobę. Takie oferty są wciąż aktualne, ale tu przyda się odrobina szczęścia i wytrwałość z telefonem w dłoni.

Nieco dalej, ale wciąż w samym centrum, na Kamiennej Górze, za dobę w mieszkaniu przygotowanym dla czterech osób zapłacimy jeszcze mniej, bo 400 zł. Czyli w przypadku kompletu tylko po 100 zł za dobę. Za tą samą cenę znajdziemy również mieszkanie nieco dalej, w dzielnicy Witomino. Mniejsze ale, biorąc pod uwagę termin, cały czas atrakcyjne. Na samej ul. Świętojańskiej jeszcze 4 lipca rano można było wynająć pokój za niecałe 130 zł za dobę.

Równie ciekawe oferty były w Sopocie. Tu za czteroosobowe mieszkanie mogliśmy zapłacić zaledwie 80 zł za dobę od osoby.
 
NAJLEPSZE OFERTY

Ci, którzy się spóźnili, mają czego żałować. Najlepsze lokale „rozeszły się” jeszcze w lutym. Za czteroosobowe mieszkanie na Oksywiu, czyli niespełna 10 minut drogi od terenu festiwalu, można była zapłacić 1100 zł łącznie za cały okres festiwalu. Podobnych ofert w obrębie Kosakowa było więcej.

Najwięcej ofert, jakie udało nam się znaleźć, dotyczyło całych mieszkań, które nie dla każdego będą opłacalne. Jednak wszystko wskazuje na to, że wciąż można znaleźć „open’erowe” okazje.

jK

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj