Autobus oznaczony numerem 666 jeżdżący do Helu… Biorąc pod uwagę, że „hell” po angielsku to piekło, mamy całkiem ciekawą sytuację. Dokładnie przeanalizował ją jeden z redaktorów chrześcijańskiego portalu Fronda.pl i w mocnych słowach stwierdził, że to „satanistyczna propaganda” o „diabelskiej inspiracji”. Zapowiedział też, że sprawy tak nie zostawi.
Artykuł pt. „Szatańska głupota na Helu. Czyli o „niewinnym” autobusie” został opublikowany na portalu Fronda.pl w środę. Już następnego dnia wywołał prawdziwą burzę w internecie. Mieszkańcy Pomorza byli zaskoczeni, że autobus numer 666 działający już od kilku lat wciąż może zostać odebrany jako tak duża kontrowersja. Autor zresztą trochę się takiej reakcji spodziewał. „Niby niewinny żart, ale trudno nie uznać w nim złośliwej inspiracji, nazywając rzeczy po imieniu – diabelskiej” – stwierdził i dodał, że „przedstawianie rzeczywistości wiecznego potępienia jako w jakikolwiek sposób zabawnej jest po prostu czystą głupotą”.
„GODZI W DOBRO WSZYSTKICH”
W artykule znajdziemy wiele mocnych tez, które wskazują na problem, jaki – według autora – generuje autobus nr 666: „Człowiek zdrowy na umyśle nie przykłada ręki do jakiejkolwiek formy lekceważenia rzeczywistości wiecznego potępienia” czy „Linia autobusowa 666 kursująca na Hel, mówiąc wprost, godzi w chrześcijański porządek państwa polskiego i jego fundamenty, a stąd – w dobro nas wszystkich”. Sam artykuł „otagowany” jest choćby takim określeniem jak „głupota”.
APEL DO PKS GDYNIA
Autor w artykule stawia też pytanie: „Czy jest właściwe, by prywatna spółka PKS Gdynia przykładała rękę do siania tego rodzaju zgorszenia – drobnego, ale niepozwalającego się zlekceważyć?” i zapowiada dalsze działania. Apeluje do PKS Gdynia o „przemyślenie swojej polityki i zmianę numeru linii na inny”. „Jeżeli tak się nie stanie, to prosimy o interwencję stosowne organy państwa polskiego” – zakończył.
Jako że artykuł jest mocno komentowany w mediach społecznościowych, my również postanowiliśmy zapytać Was o zdanie:
{module SondyArt9}
mili/mmt