Borys Budka wspierał w Słupsku Beatę Chrzanowską, kandydatkę partii na stanowisko prezydenta Słupska. Zgodnie z przepisami kampanię wyborczą można prowadzić od chwili ogłoszenia terminu wyborów. W rzeczywistości, w tym roku niemal wszystkie ugrupowania łamią te przepisy pod pretekstem spotkań z mieszkańcami.
– W praktyce jest tak, że jak polityk jest nieaktywny to dostaje za to po głowie. Jeśli ktoś, na przykład samorządowiec stale spotyka się z mieszkańcami to na pewno jest to dobre i doceniane. Oczywiście sytuacja się komplikuje, gdy jakiś wiceminister prowadzi takie działania tylko przed wyborami i ma do tego swój aparat urzędniczy, a ktoś startujący bez takiego zaplecza jest de facto na innej pozycji. Na pewno trzeba w przyszłości te sprawy doprecyzować, ale na dziś to jest trochę martwe prawo – mówił były minister sprawiedliwości Borys Budka.
CZĘŚĆ KAMPANII CZY SPOTKANIE Z MIESZKAŃCAMI?
– To nie jest spotkanie przedwyborcze, rozmawiamy dziś z mieszkańcami Słupska o praworządności i trójpodziale władzy. Program wyborczy ogłoszę, gdy rozpocznie się kampania wyborcza – mówiła Beata Chrzanowska.
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński apelował do polityków o powstrzymanie się od prowadzenia agitacji wyborczej, ale jednocześnie przyznał, że nie ma żadnych narzędzi prawnych do wyegzekwowania zakazu.
PREMIER OGŁOSI TERMIN WYBORÓW
Premier Morawiecki ma jeszcze dziś ogłosić termin wyborów samorządowych. Prawdopodobna data to 21 października.
Przemysław Woś/mm