Zaparkował samochód, wziął plecak i przesiadł się do taksówki. Przy sobie miał 2 kg narkotyków, resztę znaleźli w jego mieszkaniu

Ponad 2,5 tysiąca porcji marihuany oraz amfetaminy przejęli gdańscy policjanci. 34-letni mężczyzna, który podejrzany jest o rozprowadzanie narkotyków, trafił już do aresztu.

Śledczy zatrzymali go podczas zasadzki przed jednym ze sklepów w Gdańsku. Mężczyzna z zaparkowanego samochodu zabrał plecak i przesiadł się do taksówki. W bagażu były dwa kilogramy narkotyków, a w jego mieszkaniu kolejne, podzielone już porcje.

34-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co grozi 8 lat więzienia. Sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Przeciwko mężczyźnie toczy się już proces karny, właśnie za posiadanie narkotyków.

Grzegorz Armatowski/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj