Miauczał i nie mógł wyjść. W korycie rzeki Cedron w Wejherowie utknął kot. Z pomocą ruszyli mu strażnicy miejscy.
19 sierpnia około godziny 10:35 dyżurny Straży Miejskiej w Wejherowie otrzymał zgłoszenie, że w korycie rzeki Cedron przy ulicy 12 marca od dłuższego czasu siedzi miauczący kot, który nie może wyjść.
BEZ SPECJALISTYCZNEGO SPRZĘTU
Wysłany na miejsce patrol ruszył kotu na ratunek. Funkcjonariusz wszedł do koryta i uwolnił zwierzaka. Całe szczęście, tym razem obyło się bez angażowania wyspecjalizowanych sprzętowo strażaków.
oprac. pOr