Ma ponad trzy metry wysokości i stanął w holu głównym Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. W piątek odsłonięto monument poświęcony pamięci „Inki”.
Popiersie Danuty Siedzikówny „Inki” na cokole ufundowane zostało przez Arcybiskupa Metropolitę Gdańskiego Sławoja Leszka Głódzia, a odsłonięcie monumentu miało podniosły charakter. – Ten postument nie ma być tutaj tylko martwym przedmiotem, tylko ma wnosić nowego ducha, nowe życie. On jest symboliczny i ma na zawsze upamiętniać naszą bohaterkę – Inkę – mówił podczas uroczystości wojewoda pomorski Dariusz Drelich.
„UCZYĆ SIĘ Z PRZESZŁOŚCI I IŚĆ NAPRZÓD”
Podczas uroczystości z uznaniem o postumencie mówiła Anna Maria Anders, która była gościem honorowym. W swoim przemówieniu zwracała uwagę między innymi na to, że Polsce są potrzebne nie tylko pomniki, które przypominają ważną historię i bohaterów. – Musimy pokazać Polskę taką jaka ona jest nowoczesna i innowacyjna. Uczyć się z przeszłości, ale jednocześnie iść naprzód – mówiła Radiu Gdańsk.
Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel
Autorem popiersia jest Andrzej Renes, a ponad trzymetrowy cokół wykonał Leon Czerwiński.
Aleksandra Nietopiel/mar