Pierwszy był udany, ale drugi ma być jeszcze lepszy. We wtorek w Stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku, oficjalnie rozpoczęła się budowa drugiego z serii niszczycieli min typu Kormoran.
Jednostka powstaje dla Marynarki Wojennej. Ma służyć do odnajdywania, rozpoznawania i neutralizacji min morskich. Aby móc w miarę bezpiecznie poruszać się w pobliżu takich materiałów, jest tworzona ze specjalnej stali amagnetycznej – mówi prezes stoczni Piotr Dowżenko.
– Każdy przedmiot wykonany z tego rodzaju materiału charakteryzuje się bardzo niskim polem magnetycznym. Cała sztuka w jego wykonaniu polega na tym, żeby struktura tej stali nie została zaburzona w procesie spawania, montażu i wykonania – dodaje.
EFEKTYWNY SPRZĘT
– Ten sprzęt to najwyższa światowa półka. Nowe okręty realizują swoje zadania o wiele szybciej i dokładniej. W efekcie można zrobić znacznie więcej. Akwen, który może przeszukać Kormoran jest kilkukrotnie większy niż ten, który przeszuka niszczyciel starego typu w tym samym czasie – dodaje kontradmirał Krzysztof Zdonek – dowódca 8. flotylli okrętów.
Albatros – bo tak będzie nazywał się drugi z serii Kormoranów – zostanie przekazany Marynarce Wojennej w 2021 roku.
Sylwester Pięta/mkul