Artyści, sportowcy i repatrianci na fotografiach w Sopocie. „Wszyscy jesteśmy sopocianami”

sopoty3

Na Placu przyjaciół Sopotu otwarto wystawę, która jest efektem kampanii „Wszyscy jesteśmy sopocianami. Wspierajmy się!”. Zaprezentowano na niej 10 fotografii przedstawiających sopocian i ich historię. Są artyści, sportowcy, jest restaurator, są repatrianci i uczennica. Osoby w pełni sił i niepełnosprawne. Wszystkich łączy Sopot.

– Są seniorzy, młodzi sportowcy, przedsiębiorcy, osoby zmagające się z niepełnosprawnościami i ci, którzy na rzecz takich osób działają. Różnorodność jest duża, ale taki jest Sopot. Różnorodny i bogaty w doświadczenia – mówi Magdalena Jachim z Urzędu Miasta w Sopocie.

 

 Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel

 

ZWIĄZEK Z MIASTEM

Bohaterowie kampanii podkreślają swój związek z miastem, swoje przywiązanie i sympatie do tego miejsca. – Mój udział w kampanii był spontaniczny. Niech są ludzie, którzy wiedzą że są sopocianami i lubią Sopot. Ja lubię to miasto za wszystko, ale wiadomo, że nie wszystko musi się podobać, na przykład wysokie ceny. Ale ogólnie w Sopocie żyje się dobrze – mówi Witold Tilsa, który na co dzień jest rybakiem.

ICH MOŻNA ZOBACZYĆ

Na zdjęciach, które pojawią się także na citylightach na sopockich przystankach autobusowych, możemy zobaczyć również: Olę Lewandowską – uczennicę, Piotra Harhaja – społecznika, Reni Jusis – wokalistkę i kompozytorkę, Wojtka Birtusa – muzyka i malarza, Marcello Mastroianniego – właściciela kawiarni, Jacka Starościaka – aktywnego seniora i morsa, rodzinę Krukowskich – repatriantów z Kazachstanu, Romana Rutkowskiego – emeryta oraz Kamila Manowieckiego – żeglarza. Zdjęcia wykonała sopocka fotografka Magdalena Małyjasiak.

Aleksandra Nietopiel/pOr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj