Śmierć mężczyzny przed komisariatem policji w Ustce

Bezdomny mężczyzna zmarł przed komisariatem policji w Ustce. Leżącego w pobliskich krzakach, zauważyli go mieszkańcy. Policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu i próbowali nawiązać z nim kontakt.

NIEUDANA REANIMACJA

Przez chwilę reagował na wezwania, ale stracił przytomność. Wtedy funkcjonariusze rozpoczęli masaż serca. Reanimację przejęła załoga pogotowia ratunkowego, niestety mężczyzny nie udało się uratować.

Jak wstępnie ustalono, to Jan W., 49-letni bezdomny. Policja ustala teraz, czy ma bliskich oraz skąd pochodził.

Paweł Drożdż/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj