Mieli ponad 90 proc. poparzonej powierzchni ciała. 3-latek wraca do zdrowia, jego brat walczy o życie

Poprawia się stan jednego z dwóch chłopców, ciężko rannych w pożarze kamienicy w Lęborku. Bracia przeszli skomplikowane operacje ratujące życie. Mieli ponad 90 procent poparzonej powierzchni ciała.

Najszybciej do zdrowia powraca 3-letni Maciuś, który miał prawie 100 procent poparzonej powierzchni ciała. Lekarze mówią, że niedługo wyjdzie do domu.

3-LATEK CZUJE SIĘ LEPIEJ

Konieczne będą kolejne spotkania ze specjalistami, zwłaszcza w zakresie chirurgi plastycznej. Według ustaleń reportera Radia Gdańsk, 3-latek, na to co przeszedł, wygląda teraz bardzo dobrze.

JASIO WALCZY O ŻYCIE

W gorszej sytuacji jest 13-letni Jaś, który cały czas walczy o życie. Chłopiec przeszedł przeszczep skóry, ale rany bardzo źle się goją. Rokowania, co do stanu zdrowia 13-latka, są bardzo ostrożne.

PODPALENIE KAMIENICY

Do pożaru lęborskiej kamienicy doszło w nocy 1 października. Rannych zostało 20 osób, w tym 9 dzieci. Kilka dni po wybuchu pożaru, w szpitalu zmarła 16-letnia Agata.

O podpalenie kamienicy prokuratura podejrzewa 18-letniego Macieja D. Mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska początkowo przyznał się do winy. Po śmierci 16-latki i ponownym przesłuchaniu zmienił swoje zeznania. Mężczyzna nie przyznaje się już do podpalenia budynku. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Paweł Drożdż/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj